Obniżka pensji w tarczy 4.0. Pracownicy i związkowcy wściekli

Blady strach padł na część pracowników po ogłoszeniu rozwiązań z "tarczy antykryzysowej 4.0". W firmach z problemami możliwa jest obniżka pensji o połowę i nawet na 12 miesięcy po ustaniu epidemii koronawirusa.

Jadwiga Emilewicz broni rozwiązań z tarczy 4.0.
Źródło zdjęć: © PAP
oprac.  WZ

Zapisy nowej wersji tzw. tarczy antykryzysowej umożliwiają niektórym firmom redukcję wymiaru etatu o 20 proc. lub ograniczenie pensji pracownika o 50 proc. Propozycja oburzyła przedstawicieli związków zawodowych.

To brutalny atak na pracowników. Rząd po raz kolejny uderza w prawa pracownicze - mówi Piotr Szumlewicz, przewodniczący związku zawodowego Związkowa Alternatywa.

Wydaje się, jakby projekt został stworzony właściwie wyłącznie z myślą o pracodawcach, z dążeniem do zagwarantowania korzyści wyłączenie dla biznesu - ocenia kierownictwo Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.

Rozwiązanie które oburzyło związkowców, już jednak funkcjonuje. Nowe przepisy tylko rozszerzają katalog sytuacji, w których można je zastosować.

W tej chwili przedsiębiorca, którego obroty spadły przez epidemię przynajmniej o 15 proc. (lub 25 proc. w zależności od okresu porównania), może wysłać pracowników na postojowe i płacić im 50 proc. wynagrodzenia (lecz nie mniej niż pensja minimalna). Może też zredukować im etat o wspomniane 20 proc.

Obniżenie wymiaru pracy i pensji było zresztą warunkiem uzyskania dofinansowania od państwa. Takie przepisy wprowadziła już pierwsza tarcza antykryzysowa.

Według nowej wersji przepisów te działania mają być też możliwe w przypadku istotnego wzrostu obciążenia funduszu wynagrodzeń. I dotyczyć mają też firm, które nie ubiegają się o wsparcie państwa. Nie jest jednak tak, że każdy przedsiębiorca z automatu i w każdej chwili będzie mógł dowolnie - i co ważniejsze bez zgody pracownika - zmieniać jego umowę, wymiar pracy i wynagrodzenie.

Zmiany obejmą wyłącznie przedsiębiorców, u których udział kosztów wynagrodzeń w przychodach wynosi więcej niż 30 proc. i jeszcze będzie rósł w wyniku epidemii. Czyli oprócz kryterium samych obrotów pojawia się drugie - kryterium dużych kosztów zatrudnienia.

Żaden z pracodawców nie ma zamiaru obniżać pensji pracownika przez rok, bo tak mu się podoba. Przestańmy żyć w przeświadczeniu, że podstawowym celem pracodawcy jest dociskanie pracownika. Firmy potrafią doceniać - tłumaczy w rozmowie z money.pl Maciej Witucki, przewodniczący Konfederacji Lewiatan.

Zobacz też: Profesjonalna bankowość na miarę XXI wieku: profil zaufany

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami