aktualizacja 

PiS uparło się na tę inwestycję. Wreszcie wiemy, kiedy się zakończy

296

Decyzję o przekopie Mierzei Wiślanej podjęto po to, by skrócić, pogłębić, ale i uprościć morski szlak na Bałtyk. Wiadomo nareszcie, kiedy nowy kanał żeglugowy zostanie oficjalnie otwarty.

PiS uparło się na tę inwestycję. Wreszcie wiemy, kiedy się zakończy
Widok Mierzei Wiślanej od strony Zalewu Wiślanego z widocznym placem budowy przekopu (Wikimedia Commons, Ptaqe)

Informacje na temat planowanego otwarcia kanału podał we wtorek wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. - Oficjalne otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną nastąpi 17 września tego roku - mówił.

Tego dnia przepłyną nim pierwsze jednostki - dodawał w trakcie konferencji prasowej.

Zaznaczał ponadto, że ta inwestycja jest szczególna. Wszystko ze względu na jej przełomowy charakter.

Przekop Mierzei Wiślanej. PiS bardzo tego chciał

Na przekop Mierzei Wiślanej mocno nalegali przedstawiciele PiS-u. To przedsięwzięcie jest główną częścią budowy nowej drogi wodnej pomiędzy Zalewem Wiślanym i Zatoką Gdańską.

Celem inwestycji jest skrócenie, pogłębienie i uproszczenie morskiego szlaku na Bałtyk, omijając Cieśninę Piławską na terytorium Rosji - tłumaczy money.pl.

Nowa droga wodna z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga będzie liczyć blisko 25 km. Kanał i tor wody będą mieć pięć m głębokości.

Początkowo inwestycja miała kosztować 900 mln. W 2020 roku podawano jednak, że prace pochłoną blisko 2 mld zł. Wzrost wynikał choćby z rosnących cen materiałów budowlanych.

Zobacz także: Ślub w czasie wojny. Para ukraińskich medyków powiedziała sobie "tak"
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić