Wyznania polskiej kasjerki. Tak cwaniakują klienci "na poziomie"

Oderwane gałązki od owoców czy chociażby drobne oszustwa na kasie samoobsługowej - to są sposoby Polaków na tańsze zakupy. "Najczęściej to są ludzie - wydawałoby się - na poziomie" - komentują kasjerzy.

 Tak Polacy oszukują w sklepach Tak Polacy oszukują w sklepach
Źródło zdjęć: © Photonews via Getty Images | Photonews

Przed świętami sklepy pracują na zwiększonych obrotach. Kasjerzy na nudę nie mogą narzekać. Ruch jest tym większy, że w grudniu wszystkie niedziele były handlowe.

 Jest dużo pracy, ale też wiele ciekawych klientów. Książkę można by było napisać - żartuje pani Agata, która od kilku lat pracuje w jednym z najpopularniejszych dyskontów w Polsce.

Okazuje się, że klienci w sklepach, szczególnie przed świętami, posuwają się do wielu nietypowych zachowań. WP Finanse rozmawiało z pracownikami niektórych dyskontów.

Zakupy na święta on-line. Polacy idą na rekord

Obrywanie gałązek i szypułek od pomidorów to już klasyka. Zawsze kilka gramów na wadze da się zaoszczędzić - śmieje się pan Arkadiusz. On w jednym ze sklepów w zachodniej Polsce pracuje niecałe dwa lata.

Polacy na zakupach. Wciąż mają przyzwyczajenia sprzed lat

Ale to nie wszystko. Wielu klientów wciąż ma przyzwyczajenia sprzed wielu lat, gdy zakupy robiło się u znajomej sklepowej za rogiem. Tam normalne było, że niektórych produktów można spróbować przed zakupem.

 Nagminne jest "kosztowanie" winogron. Ludzie sprawdzają, czy są słodkie i nie widzą nic złego w tym, że jedzą owoc, za który nie zapłacili - mówi pani Agata.
Pół biedy, jeśli na takie naginanie zasad decyduje się jakiś emeryt albo osoba, która nie ma pieniędzy. Ale najczęściej to są ludzie - wydawałoby się - na poziomie. Dobrze ubrani, jeżdżący porządnymi samochodami. Ile zaoszczędzą? Złotówkę? Tego nie rozumiem - mówi pan Arkadiusz.
A jak Polacy oszukują na kasach samoobsługowych? Szablonowy już przykład to nabijanie pomidorów zwykłych zamiast malinowych. - O tej porze roku różnica jest szczególnie widoczna. Jedne kosztują 20 złotych za kilogram, a drugie połowę tego. Zawsze to oszczędność - tłumaczy pani Agata.
Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Ludzie aż się gotują. Instalują to w Krakowie. "Dramat"
Ludzie aż się gotują. Instalują to w Krakowie. "Dramat"
Nagranie z Putinem. Tylko spójrzcie na jego dłoń
Nagranie z Putinem. Tylko spójrzcie na jego dłoń
To jeszcze nie koniec. Zobaczcie, co wyniósł z lasu
To jeszcze nie koniec. Zobaczcie, co wyniósł z lasu
Paraliż w Zakopanem. Ujawnili, co dokładnie się dzieje
Paraliż w Zakopanem. Ujawnili, co dokładnie się dzieje
Taki będzie 10 listopada. Synoptycy nie mają wątpliwości
Taki będzie 10 listopada. Synoptycy nie mają wątpliwości
110 tys. euro za truflę. Rekord na aukcji w Piemoncie
110 tys. euro za truflę. Rekord na aukcji w Piemoncie
FC Porto o zdrowiu Jana Bednarka. Lekarz optymistyczny po urazie kolana
FC Porto o zdrowiu Jana Bednarka. Lekarz optymistyczny po urazie kolana
Lewandowski z hat-trickiem. Barcelona zbliża się do lidera
Lewandowski z hat-trickiem. Barcelona zbliża się do lidera
Zaginęła Polka i jej syn. Wracali z Niemiec. Ślad urwał się na postoju busów
Zaginęła Polka i jej syn. Wracali z Niemiec. Ślad urwał się na postoju busów
Ponad 100 tys. wyświetleń. Kierowca ciężarówki nawet się nie wahał
Ponad 100 tys. wyświetleń. Kierowca ciężarówki nawet się nie wahał
Zaginięcie 31-latka z Polski. Nadeszły smutne wieści z Madery
Zaginięcie 31-latka z Polski. Nadeszły smutne wieści z Madery
Zajrzał do nory w lesie. Nie tego się spodziewał. Pokazał, co zastał
Zajrzał do nory w lesie. Nie tego się spodziewał. Pokazał, co zastał