Górale już się szykują. "30 proc. osób jeszcze nie wie"

Rezerwacji na wakacje jest umiarkowana liczba, a miejscami nie ma ich niemal wcale. Z tego powodu górale z rosnącym niepokojem patrzą w kalendarz i zastanawiają się, czy turyści w ogóle planują wyjazd w Tatry. Oraz czy będą musieli obniżać ceny noclegów.

Turyści licznie korzystają z transportu konnego Górale już się szykują. "30 proc. osób jeszcze nie wie"
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ALBINMARCINIAK
Ewa Sas

Okazuje się, że zwłaszcza małe pensjonaty, prowadzone przez osoby prywatne, nie cieszą się zbytnią popularnością. Wielu z ich właścicieli nie korzysta z mediów społecznościowych, a co za tym idzie - nie umie odpowiednio się zareklamować w sieci.

Ogromny przaśny baner przy Zakopiance dzisiaj już nikogo nie skusi. A nawet jeśli, to tylko nielicznych, którzy byli w okolicy.

Jednak Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej jest dobrej myśli. Jak twierdzi - to, że w tej chwili jest średnio, nie oznacza, że jest się czym martwić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wybrała się nad Morskie Oko. To ją zaskoczyło

Wakacje na Podhalu startują później niż nad morzem i trwają dłużej. Już widzimy, że będziemy mieć maksymalne obłożenie na długi weekend sierpniowy - mówi Karol Wagner w rozmowie z o2.pl.

Dodaje też, że wiele obiektów widząc zainteresowanie turystów, dostosowuje swoją cenę.

Jest rozłam taki, jak był na "czerwcówkę" - bardziej ekonomiczni turyści mają tendencję do rezerwowania z wyprzedzeniem. Ci, którzy mają pieniądze, czasami czekają do ostatniej chwili. Ci bogatsi nie wiedzą, kiedy ruszą, gdzie ruszą, jaka będzie pogoda. Potrafią rezerwować nawet w czasie jazdy. 25 a nawet 30 proc. osób nawet jeszcze nie wie, czy spędzi te wakacje w Zakopanem - tłumaczy Wagner.

Dodaje też, że tzw. "okienko rezerwacyjne" będzie się mieszało przede wszystkim ze względu na pogodę, która jak wiadomo - bywa kapryśna.

Jak ściągnąć turystę w Tatry? Wyścig ofert

Duże, resortowe obiekty, zarządzane najczęściej przez zatrudnione do tego osoby, mają sale zabaw, kręgielnie czy wyżywienie i tym też starają się skusić turystów - tworząc atrakcyjne pakiety, dzięki którym ich goście nie będą musieli już martwić się dodatkowymi kosztami, czy też narażać na "paragony grozy" idąc na obiad na Krupówkach.

Nieco inną sytuację mają małe obiekty, liczące po kilkanaście pokoi. One nie mogą zaoferować tego, co duża konkurencja, bo nie mają na to zaplecza. Dlatego sięgają po inne rozwiązania.

Dają jeszcze ciekawsze atrakcje, choćby znany mi pensjonat w Kościelisku, który ma 18 pokoi. Nie ma w nim kręgielni, nie ma basenu, ale do nich przychodzi sąsiad lutnik, pokazuje jak buduje się skrzypce, przychodzi sąsiadka i pokazuje, jak robić oscypki. Bo tu nie chodzi o to, żeby to były atrakcje typu plastik. Młodsze pokolenia tego szukają - autentyczności - wskazuje Karol Wagner i dodaje, że dzięki takim rozwiązaniom mniejsze obiekty są konkurencyjne ze względu na wartości, jakie niosą.

Niekoniecznie są natomiast konkurencyjne marketingowo. Często informacje o tym, jakie atrakcje oferują, nie są w stanie przebić się przez gąszcz internetowych ofert z noclegami.

Ewa Sas, dziennikarka o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry