oprac. Paweł Orlikowski| 

Polacy zdjęli maseczki. Już prawie nikt nie przestrzega zasad

68

Obowiązek zakrywania ust i nosa wciąż obowiązuje, jednak wielu Polaków porzuciło korzystanie z maseczek. Szczególnie było to widać podczas ostatniego, gorącego weekendu. Mnóstwo osób czas spędziło w tłumie, rzadko stosując się do zasad.

Polacy nie noszą już maseczek. Zapomnieli o koronawirusie?
Polacy nie noszą już maseczek. Zapomnieli o koronawirusie? (WP)

Na nadmorskich plażach, bulwarach, deptakach czy nad jeziorami było tak wielu ludzi, że o odległościach można było zapomnieć. Na dowód czytelnik przesłał nam na #dziejesie zdjęcie zrobione nad Zalewem Bagry w Krakowie (fotografia na górze artykułu). Tłok, ścisk, człowiek na człowieku.

Przy takiej temperaturze noszenie maseczki to katorga, ale zasady są jasne – nie ma dwumetrowej odległości od innych ludzi, trzeba ją założyć. Z kolei w zamkniętych pomieszczeniach zakładamy maseczkę i nie ma znaczenia, czy utrzymujemy odległość od innych osób. Wokół nas, niestety, nic się nie zmieniło i nadal notowane są przypadki zarażeń kornawirusem.

W sklepach nie ma rękawiczek dla klientów, a na brak maseczki nikt nie zwraca uwagi - to wnioski z badania, które na zlecenie Wirtualnej Polski przeprowadziła w całym kraju pracownia UCE Research.

Zobacz także: Obejrzyj: Maseczki w sklepach to fikcja. Minister komentuje

Ankieterzy sprawdzili w prawie 300 sklepach w całej Polsce, jak wygląda egzekwowanie przepisów w praktyce. Wcielili się w nich rolę "tajemniczego klienta". W ramach małej prowokacji dziennikarskiej zaczepiali też pracowników sklepów, pytając czemu nie reagują na brak maseczek u klientów.

Okazało się, że w małych sklepach, w których pod tym kątem sytuacja jest najgorsza, tylko w 5 proc. sytuacji pracownik zareagował na brak maseczki u klienta.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić