SSŃ,EWS| 
aktualizacja 

Poszliśmy do sklepów pod domami Kaczyńskiego i Tuska. Drożyzna+

60

W tym roku przed świętami Polacy muszą przygotować portfele na poważny drenaż. Wysokie ceny odczuć można już w każdym sklepie. My postanowiliśmy sprawdzić, ile obowiązkowe świąteczne produkty kosztują w sklepach pod domami Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska. Który z polityków wyda więcej, jeśli zaopatrzy się na swoim osiedlu?

Poszliśmy do sklepów pod domami Kaczyńskiego i Tuska. Drożyzna+
Poszliśmy na świąteczne zakupy pod domami Kaczyńskiego i Tuska (Newspix, PAP)

Inflacja powoli spada, co nie oznacza, że drożyzna odpuszcza. Ceny nadal rosną, tylko trochę wolniej. Dla Polaków oznacza to ogromne wydatki na przygotowania do świąt Bożego Narodzenia.

Średnio żywność zdrożała w ciągu ostatniego roku o 8 proc., ale ceny niektórych produktów zwiększyły się nawet o 20-30 proc. Według danych GUS o 20 proc. droższe niż przed rokiem jest np. pieczywo.

Trudna sytuacja gospodarcza daje się już we znaki każdemu przeciętnemu rodakowi. Ale czy drożyznę mogą odczuć też najważniejsze osoby w państwie? Postanowiliśmy sprawdzić, jakie ceny obowiązują obecnie w sklepach zlokalizowanych pod domem Jarosława Kaczyńskiego oraz w pobliżu domu Donalda Tuska. Dodajmy, że są to sklepiki osiedlowe, w których siłą rzeczy jest drożej niż w dyskontach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Drożyzna przed Świętami. Oto, co mówią Polacy

W związku ze zbliżającymi się świętami prześwietliliśmy produkty obowiązkowe na świątecznym stole, a następnie porównaliśmy ceny. Który z polityków wydałby więcej pieniędzy, gdyby przedświąteczne zakupy robił w swoim osiedlowym sklepie?

Świąteczne zakupy pod domem Jarosława Kaczyńskiego

Na pierwszy ogień poszedł sklep francuskiej sieci zlokalizowany na warszawskim Żoliborzu, zaledwie 200 m od miejsca, w którym mieszka prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Z pewnością każdy na święta chce zrobić zapas pieczywa. W tym konkretnym sklepie najtańszy bochenek kosztuje 5,19 zł. To "Chleb stołeczny", który waży 0,5 kg. Z kolei bułki są w cenie 69 gr (sznytka) lub 79 gr (kajzerka).

Przed świętami warto też zaopatrzyć się w jajka. Najtańszy sześciopak jajek kosztuje 8,49 zł, a najtańszy dziesięciopak to koszt 13,99 zł. Na świąteczny obiad przydadzą się z kolei ziemniaki. Tu kilogram polskich ziemniaków kosztuje 2,99 zł.

Jeśli były premier na Wigilii zechciałby zaserwować zupę grzybową i zaopatrzyć się w składniki pod swoim domem, musiałby przygotować się na spory wydatek. W tym miejscu zaledwie 20 g suszonych podgrzybków kosztuje aż 10,99 zł.

Grzyby mogą też przydać się do pierogów - w towarzystwie kapusty kiszonej. Najtańsza kosztuje 6,10 zł/kg. Jeśli od grzybowej woli barszcz czerwony, to za litrowy karton zapłaci 8,29 zł. Z kolei najtańsza wersja instant z torebki to koszt 2,89 zł.

Dla tych, którzy nie lubią lub po prostu nie umieją lepić pierogów, dobrą opcją jest ich kupienie. W tym małym osiedlowym sklepiku znajdziemy także garmażerkę. Najtańsze pierogi z kapustą i grzybami kosztują 8,99 zł za pół kilograma. Tyle samo kosztują pierogi ruskie.

Można tu kupić także uszka do barszczu lub paszteciki z kapustą i grzybami. Kilogram uszek kosztuje 18,73 zł (pakowane są po 400 g w cenie 7,49 zł), a kilogram pasztecików 29,96 zł (pakowane po 250 g za 7,49 zł).

Nie ma świąt bez cytrusów. Pomarańcze kosztują tu 5,99 zł/kg, a mandarynki 8,99 zł/kg. Polskie jabłka szampion wyceniono z kolei 4,99 zł/kg.

Do makowca natomiast niezbędny jest oczywiście mak, który kosztuje tu 5,99 zł za 200-gramowe opakowanie. Do pierniczków czy grzańca przyda się za to cynamon. Tutaj to koszt 3,49 zł za saszetkę.

Ile kosztują świąteczne produkty pod domem Donalda Tuska?

Z ciekawości zajrzeliśmy też do polskich delikatesów, zlokalizowanych zaledwie 350 metrów od sopockiego domu Donalda Tuska. Czy ceny tu różnią się od tych na Żoliborzu?

Najtańszy chleb kosztuje tutaj 4,60 zł. To 350-gramowy bochenek krojonego grahama. Kajzerka natomiast kosztuje 0,79 zł.

W delikatesach znajdziemy spory wybór jajek. Najtańszy 10-pak to koszt 14,90 zł. Kilogram ziemniaków kosztuje natomiast 2,99 zł.

Nowy premier mógłby pod swoim domem zaopatrzyć się także w grzyby, ale tutaj również nie należą one do najtańszych. 20 g suszonych podgrzybków to koszt 8,90 zł. Za kilogramowe wiadro kiszonej kapusty zapłaciłby natomiast 7,20 zł.

W tym polskim sklepie wyroby garmażeryjne również są dostępne. Wigilijne uszka z kapustą i grzybami kosztują 10,80 zł (za 400 g). Za paczkę pierogów ruskich trzeba zapłacić 8,80 (również 400 g), a za 450 g mrożonych pierogów z kapustą i grzybami 9,90 zł.

Gdyby Donald Tusk robił zakupy pod swoim sopockim domem, miałby do wyboru różne rodzaje barszczu. Za najtańszy litrowy karton zapłaciłby 4,90 zł, a za wersję instant z paczki - 3,20 zł.

Co z owocami? Kilogram polskich jabłek ligol kosztuje 5,90 zł, pomarańczy aż 15 zł, a mandarynek 14,50 zł. 200 gramów mielonego maku to koszt 8,90 zł, a paczka cynamonu kosztuje 2,20 zł.

Zakupy pod domem Kaczyńskiego i Tuska. Gdzie jest drożej?

Okazuje się, że ceny większości towaru w Sopocie i na warszawskim Żoliborzu są zbliżone, choć niektóre, pojedyncze produkty mocno się wyróżniają.

Podobnie wypadają m.in. chleb, bułki i ziemniaki. Pod domem Donalda Tuska droższe są uszka, pierogi, jabłka i mak. Sporo droższe są też mandarynki i pomarańcze. Z kolei pod domem prezesa PiS więcej kosztują suszone grzyby i barszcz.

Oba sklepy natomiast wypadają dość drogo w porównaniu do cen marketowych czy dyskontowych. Gdyby politycy chcieli zaopatrzyć się w nich na wigilijną kolację, obaj wydaliby sporą sumę pieniędzy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić