Przerażające sceny w Żabce. Niewiarygodne, jak zareagowała na ten widok

12

W jednej z Żabek w Oławie doszło do napadu. Mężczyzna najpierw kupił tabletki przeciwbólowe, a kiedy kasjerka otworzyła kasetkę z pieniędzmi, wyjął broń i podłożył reklamówkę na pieniądze. Przerażona zareagowała w heroiczny sposób.

Przerażające sceny w Żabce. Niewiarygodne, jak zareagowała na ten widok
Wdarł się do Żabki z bronią w ręku - fot. z monitoringu/Oktawia Wosiak (Facebook)

We wtorek 11 stycznia w Żabce przy ul. Strzelnej w Oławie miał miejsce napad z bronią. Na szczęście wszystko zostało zarejestrowane za pomocą kamer monitoringu. Jedna z nich znajdowała się bezpośrednio nad ladą sklepu.

Dzisiaj osoba, co dokonała napadu na mój sklep, lepiej, aby sama się zgłosiła na policję. Jeżeli ktoś rozpoznaje sprawcę, proszę o kontakt w wiadomości prywatnej - będzie czekała nagroda pieniężna - brzmi wpis szefowej na Facebooku.

Jak relacjonuje sytuację właścicielka sklepu - Oktawia Wosiak, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim - mężczyzna najpierw wszedł do sklepu i nieco rozejrzał się po jego wnętrzu. Później podszedł do kasy i wziął opakowanie z tabletkami przeciwbólowymi. Kasjerka przyjęła gotówkę za zakup; w międzyczasie otworzyła się kasetka z pieniędzmi. Gdy pracownica Żabki odwróciła się, mężczyzna wyjął broń i podstawił jej reklamówkę. Nakazał, aby spakowała tam zawartość kasetki.

Widząc, że kasjerka nie chce współpracować, postanowił oddać strzał. Na szczęście była to broń gazowa.

Kasjerka odskoczyła na bok, a w międzyczasie wcisnęła guzik, za pomocą którego wezwała ochronę. Mężczyzna natomiast... uciekł na pobliskie pole. Kasjerka, niestety, ucierpiała.

Policja otrzymała wezwanie do napadu z bronią. Kasjerka lekko ucierpiała

Kasjerka nieznacznie ucierpiała od pocisku, który zawierał gaz pieprzowy. Piekły ją oczy. Dzięki jej bohaterskiej postawie udało się natomiast uratować utarg, jednak co sądzi o tym sama właścicielka?

Bardzo przeżyłam to, że kasjerka była w takim niebezpieczeństwie. Od razu jej też powiedziałam: pieniądze nie są warte życia i więcej ma tak nie ryzykować - brzmi komentarz szefowej, podaje Dziennik Zachodni.

Sprawca napadu jest teraz poszukiwany przez policję z Oławy. Funkcjonariusze ustalili już m.in., że mężczyzna prawdopodobnie jest cudzoziemcem.

Wstępnie ustaliliśmy, że mężczyzna, prawdopodobnie cudzoziemiec, podczas oczekiwania na resztę, wyjął reklamówkę oraz przedmiot przypominający pistolet, którym gazem psiknął w kasjerkę. Kobieta nie wymagała hospitalizacji - podaje st. asp. Wioletta Polerowicz z oławskiej policji (cyt. przez Dziennik Zachodni).

Ze swojej strony właścicielka sklepu zaoferowała także "nagrodę pieniężną" za wskazanie sprawcy.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: HNM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić