Studentka chciała wynająć mieszkanie. Otrzymała dziwną propozycję

Lada moment czeka nas początek nowego roku akademickiego. Wrzesień jest zatem okresem, kiedy to studenci często szukają nowego lokum. Czekają na nich pułapki, o czym przekonała się Maria. Dziewczyna chciała wynająć jedno z mieszkań, po czym otrzymała dość zaskakującą propozycję od właścicielki.

mieszkanieStudentka chciała wynająć mieszkanie. Otrzymała dziwną propozycję
Źródło zdjęć: © Pixabay

Przed nowym rokiem akademickim ceny na rynku poszły w górę o ok. 10 proc. To zła wiadomość dla studentów, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. Muszą oni też uważać na różnego rodzaju "promocje" w sieci. Przekonała się o tym Maria. Jej historię opisał portal wyborcza.biz.

Studentka chciała wynająć mieszkanie. Otrzymała dziwną propozycję

Maria znalazła w sieci ogłoszenie dotyczące wynajmu pięknego mieszkania. Cena znajdowała się w jej widełkach, a poza tym była atrakcyjniejsza od innych ofert. Propozycja spodobała się również jej koleżance, dlatego studentka postanowiła zatelefonować pod wskazany adres.

Od właścicielki mieszkania dowiedziała się, że oferta ciągle jest aktualna. W tej sytuacji Maria chciała umówić oglądanie lokum i wtedy zaczęły się kłopoty. Kobieta po drugiej stronie słuchawki oznajmiła, że nie znajduje się obecnie w Warszawie. Poleciła też studentce, by przelała na jej konto 2 tys. zł celem rezerwacji mieszkania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Była już na pasach, w ostatniej chwili się zawahała. Nagranie policji

Kobieta przekonywała, że po powrocie do stolicy zaprosi studentki na oglądanie mieszkania. Otrzymane pieniądze, w razie podpisania umowy na wynajem, miały zostać zamienione w kaucję. W razie rezygnacji młode kobiety miały otrzymać z powrotem 2 tys. zł.

Studentki były gotowe przystać na tę propozycję. Innego zdania byli ich rodzice, którzy mieli dokonać przelewu. To oni zauważyli, że tego typu "oferta" może być oszustwem i próbą wyłudzenia gotówki. Zdaniem wyborcza.biz, obecnie jest to jedna z popularniejszych metod, zwłaszcza w okresie tuż przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego. Dlatego należy się wystrzegać podejrzanie tanich ofert wynajmu mieszkań.

Rafał Bieńkowski, PR manager w Nieruchomosci-online.pl, powiedział portalowi wyborcza.biz, że studenci i inne osoby czytające ogłoszenia wynajmu mieszkań powinny dokładnie czytać ich treść. Należy zwrócić uwagę na kwotę czynszu, zwłaszcza jeśli będzie "zadziwiająco niski".

Ważna jest też rozmowa z właścicielem lokum. Jeśli zacznie on zwodzić zainteresowaną osobę, mówić o nieobecności i sugerować zapłatę opłaty rezerwacyjnej, powinna nam się zapalić czerwona lampka. Nie powinniśmy zatem przelewać żadnych pieniędzy, do momentu podpisania umowy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka