Szok w pociągu Intercity pod Łodzią. Po słowach konduktora opuścili skład

Para 30-latków chciała wrócić ze spotkania z rodziną do domu. Postawiła na pociąg Intercity. Kobieta i mężczyzna weszli do składu na dworcu w pewnym mieście pod Łodzią. To, co usłyszeli od konduktora aż ich zamurowało. Odwrócili się więc na pięcie i zrezygnowali z podróży. Wiemy, co tam się stało. Szczegóły robią wrażenie.

Szok w pociągu pod Łodzią. Po słowach konduktorach opuścili skład. Zdjęcie ilustracyjne. Szok w pociągu pod Łodzią. Po słowach konduktora opuścili skład. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

O sprawie pisze teraz Fakt. To właśnie do tego dziennika zgłosiła się jedna ze wspomnianych wyżej osób. 30-letnia kobieta w rozmowie z dziennikarzami tabloidu ze szczegółami zrelacjonowała, dlaczego szokujący incydent z pociągiem Intercity na długo pozostanie w jej pamięci. Nie przebierała w słowach.

Szok w pociągu pod Łodzią. Po słowach konduktora opuścili skład

Sytuacja zdarzyła się bowiem w chłodny, listopadowy wieczór. Para przyszła na dworzec kolejowy w pewnym mieście pod Łodzią. 30-latkowie zamierzali wrócić ze spotkania rodzinnego do domu, do którego mieli zaledwie cztery przystanki pociągiem.

Gdy skład w końcu nadjechał (z kilkunastominutowym opóźnieniem), uradowani wsiedli do niego. Od razu chcieli też kupić bilet u konduktora. Wtedy pracownik Intercity przekazał im nietypową - dla nich - wiadomość. Ta ich zmroziła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To dalej polityka, a nie biznes". Ekspert o zamieszaniu wokół podwyżki cen biletów PKP Intercity

Usłyszałam, że pociąg ma pełne obłożenie. Jeśli chcemy jechać, to będziemy musieli uiścić opłatę dodatkową w wysokości 150 zł od osoby. Plus do tego zapłacić jeszcze za bilet po 4 zł, co daje 308 zł - żaliła się 30-latka w rozmowie z Fakt.pl.

Młodzi ludzie, których nie było stać na takie wysokie wydatki, odwrócili się na pięcie i wyszli z pociągu. Wrócili na chwilę do rodziny, gdzie przeczekali aż do odjazdu następnego pociągu.

Tym razem był to lokalny, a nie dalekobieżny przewoźnik. Udało się dotrzeć do domu bez ponoszenia żadnych opłat. Wciąż czuję absurd tej sytuacji - skwitowała kobieta dla tabloidu.

Jak informuje Fakt, kwota, o jakiej mówił konduktor pociągu Intercity, wynika z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury. Na stronie internetowej Intercity znajduje się szczegółowa tabela opłat. Warto się z nią zapoznać przed planowaną podróżą.

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł