Już od siedmiu lat w Polsce funkcjonuje 500 plus. Jest to sztandarowy program Prawa i Sprawiedliwości. Od początku jego istnienia rodzice otrzymali łącznie około 223 miliardy złotych.
Inflacja sprawiła, że obecna wartość tego świadczenia jest dużo niższa od początkowej. Wobec tego pojawiają się głosy, że 500 plus trzeba zwaloryzować. Są też tacy, którzy twierdzą, że takie wsparcie powinni otrzymywać jedynie najbardziej potrzebujący.
Gdyby program był dobrze adresowany, wówczas świadczenie otrzymaliby tylko biedni, a nie bogaci. To zmniejszyłoby nierówności, które w Polsce rosną - ocenił prof. Paweł Wojciechowski z Instytutu Finansów Publicznych w "Studiu Biznes" "Gazety Wyborczej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Następnie stwierdził, że "wszystkie świadczenia społeczne co do zasady powinny być waloryzowane". - Problem jest taki, że nie tylko 500 plus nie jest waloryzowane, ale też świadczenia opiekuńcze. (…) Można było wprowadzić próg dochodowy i dać więcej tym, którym się naprawdę należy, albo dać mniej tym, którzy tego świadczenia nie potrzebują. Trzeba dokonać waloryzacji poprzez próg dochodowy - kontynuował.
Czy 500 plus zostanie zwaloryzowane? Jadwiga Emilewicz dała nadzieję
Oficjalnego potwierdzenia ws. waloryzacji 500 plus na razie nie ma. Niedawno jednak nadzieję na podniesienie wysokości świadczenia dała Jadwiga Emilewicz, była wicepremier i minister rozwoju.
Myślę, że pracuje nad tym Ministerstwo Finansów, tak sądzę. Zresztą dyskusja o waloryzacji 500 plus, to nie jest po raz pierwszy, kiedy dzisiaj ją słyszymy. Ja na pewno w takich dyskusjach uczestniczyłam na różnych forach, w parlamencie między posłami To, czy waloryzacja 500 plus będzie, czy nie będzie pozostawmy już rządowi - zaznaczała w Radiu ZET.