Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wygórowane ceny za pola namiotowe. Ale "Polacy znajdą sposób"

73

W sezonie wakacyjnym ceny na polach namiotowych nad polskim morzem przyprawiają o zawrót głowy. Miłośnicy wypadów na łono natury muszą liczyć się choćby z dopłatami w wysokości nawet 20 zł za podłączenie na dobę do prądu. Czytelnik opisuje jednak, że wśród wczasowiczów pojawiła się nowa moda. Okazuje się, że zamiast pól namiotowych, urlopowicze coraz chętniej wybierają parkingi koło cmentarzy. – Polacy na wszystko znajdą sposób – ocenia czytelnik.

Wygórowane ceny za pola namiotowe. Ale "Polacy znajdą sposób"
Polacy coraz częściej wybierają odpoczynek na łonie natury. Nie wszyscy chcą jednak płacić za pole namiotowe (Getty Images)

W Polsce działa ok. 250 kempingów i pól namiotowych. Dla mieszkańców naszego kraju zmagających się z inflacją i wszechobecną drożyzną, mogą stanowić interesującą alternatywę dla tradycyjnego wakacyjnego wypadu. Ile właściwie za taką przyjemność trzeba zapłacić?

Morze, Mazury, góry. Ceny pól namiotowych w 2022 roku

Znalezienie wolnego domku w sierpniu może graniczyć z cudem. Nie brakuje jednak także miłośników biwakowania na łonie natury, dla których wakacyjny wypad na pole namiotowe to obowiązkowy punkt programu. Wychodzi jednak na to, że potencjalnych urlopowiczów mogą odstręczać w tym roku wysokie ceny.

W miejscowości Poddąbie w gminie Ustka dobowa stawka za namiot dwuosobowy to 15,90 zł. W przypadku namiotów dla 3 lub 4 osób zapłacimy o 2 zł więcej. Dodatkowo, za jedną osobę dorosłą należy uiścić dobową opłatę w wysokości 15,90 zł. Nieco drożej jest w Łebie. Tutaj na jednym z pól namiotowych za mały namiot zapłacimy co prawda 15 zł, ale już stawka za osobę dorosłą wynosi aż 20 zł.

W gminie Wielbark na Mazurach dwuosobowy namiot na jeden dzień to wydatek rzędu 13 zł. Stawka dobowa za osobę dorosłą wynosi natomiast 16 zł. Z kolei na polankach wokół jeziora Ulbik Mały za najmniejszy namiot zapłacimy 18 zł (większy 23 zł), a za każdą osobę powyżej 12. roku życia – 17 zł. Młodsi goście płacą 5 zł za dobę, a dzienny koszt postoju auta to 10 zł.

Interesujące z perspektywy urlopowiczów mogą wydawać się także polskie góry. Namiot dwuosobowy w Karpaczu zapłacimy 15 zł. Opłata za osobę dorosłą? 18 zł. Z kolei między Kowarami a Karpaczem można załapać się na biwak w wojskowych namiotach. Tu dobowy koszt wynajęcia 5-osobowego lokum z drewnianym podestem, łózkami, pościelą i oświetleniem wynosi 180 zł. Za młodzież i dorosłych opłata wynosi 20 zł za dobę.

Warto zaznaczyć, że wszyscy właściciele pól namiotowych ustalają ceny indywidualnie. Niektórzy życzą sobie dopłaty za zabranie na biwak zwierząt domowych. Taka opłata może wahać się od 5 do nawet 25 zł za dobę. Nie lepiej jest jeśli chodzi o dostęp do prądu. Za podłączenie do gniazdka zapłacimy – ponownie – od 5 do 25 zł.

"Polacy na wszystko znajdą sposób". Nowa moda wśród biwakowiczów

Okazuje się, że wysokie ceny za namioty i samą możliwość przebywania na biwaku, a także dopłaty za gniazdka elektryczne i zwierzęta odstraszają niektórych klientów. Polacy znaleźli jednak sposób, jak płacić za urlop jeszcze mniej.

Pojawiła się nowa moda. Kampery parkują pod cmentarzami. Duży darmowy parking przez całą dobę, dostęp do wody, a czasami jest też toi toi – opisuje czytelnik.

Obejrzyj także: Urlop na kempingu. Podpowiadamy, co zabrać ze sobą pod namiot

Autor: JKM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić