Wzięli pod lupę supermarkety. Tak nas oszukują

Sklepy wykorzystują psychologiczne techniki, aby klienci wydawali więcej pieniędzy. Często posługują się nieuczciwymi metodami, na które większość ludzi daje się nabrać. Celem wielu dyskontów jest nakłonienie klientów do zakupu rzeczy, których nie planowali kupić.

Young woman at supermarket shelves chooses pack of sliced packaged meat products. Packets of cooled pork beef and chicken ham, bacon and salami pieces stacked on cold chilled shelf.
Young woman at supermarket shelves chooses pack of sliced packaged meat products. Packets of cooled pork beef and chicken ham, bacon and salami pieces stacked on cold chilled shelf. High quality photo
MediaRecWzięli pod lupę duże supermarkety. Tak nas oszukują
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | MediaRec
Malwina Witkowska

Supermarkety stosują różnorodne techniki psychologiczne, aby zwiększyć zakupy klientów i zachęcić ich do wydawania większość ilości pieniędzy. Jak informuje portal "Strefa Biznesu", jedną z najczęstszych praktyk jest tzw. żonglerka cenowa, polegająca na podwyższaniu cen produktów kilka dni przed planowaną wyprzedażą, aby obniżka wydawała się bardziej atrakcyjna niż w rzeczywistości.

Od stycznia 2023 roku jednak sklepy są zobowiązane do ujawniania najniższej ceny, która obowiązywała w ciągu ostatnich 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Dzięki temu konsumenci mogą dokładniej ocenić rzeczywistą wartość oferowanej promocji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prezent dla nauczyciela na koniec roku? Zapytaliśmy Polaków, co o tym sądzą

Większość sklepów przypomina labirynt. Głównie po to, aby przechodząc przez różne alejki, klienci mieli szansę zobaczyć całą gamę oferowanych produktów. Konsekwencją tego rozwiązania jest konieczność przemierzania całego supermarketu, aby dotrzeć do najpotrzebniejszych artykułów. Jest to kolejna z technik stosowanych przez sklepy, które liczą na to, że w trakcie poszukiwań klient impulsywnie dodatkowo coś kupi, co wpadnie mu w oko na przejściu.

Sztuczki supermarketów. Tak nabierają klientów

Choć często nie zwracamy na to uwagi, to zazwyczaj w supermarketach słychać cichą, uspokajającą muzykę. Ma to na celu stworzenie atmosfery relaksu. Dzięki temu ludzie spokojniej przechadzają się po sklepie i jednocześnie bardziej zauważają produkty na półkach, co zwiększa ich skłonność do większych zakupów.

Oferty typu "2 plus 1 gratis" to skuteczna psychologiczna sztuczka stosowana przez sklepy, która ma na celu zmylenie klientów. Odbiorca traktuje tę ofertę jako korzystną okazję, podczas gdy w rzeczywistości zysk jest minimalny lub wręcz zerowy. Często klient nie płaci więcej, ale również nie oszczędza. Sklep z kolei sprzedaje trzy produkty zamiast jednego.

Przykładem innego chwytu jest stosowanie cen w stylu 9,99 zł zamiast prostego zaokrąglenia do 10 zł. Według ekspertów, pozytywne postrzeganie takich cen jest związane z działaniem lewej półkuli mózgu oraz emocjonalnym podejściem do zakupów.

Ustawienie produktów w sklepach ma znaczenie

W sklepach żaden produkt nie stoi w przypadkowym miejscu. Według informacji portalu "Strefa Biznesu", najdroższe artykuły są umieszczone na wysokości oczu klientów, ponieważ często ludzie nie chcą się schylać do najniższych półek.

Dlatego właśnie w środkowej części regałów znajdują się drogie i markowe produkty oraz te, które przynoszą sklepom najwyższy zysk z jednostki sprzedaży. Taka strategia ma na celu zwiększenie prawdopodobieństwa, że klienci zauważą i wybiorą te bardziej kosztowne opcje, co przekłada się na większy dochód dla sklepu.

Ponadto sklepy stosują mechanizm psychologiczny, który dotyczy poczucia satysfakcji. Klientom zazwyczaj sprawia przyjemność dokładanie kolejnych produktów do wózka i stopniowe jego zapełnianie. W przeciwieństwie do tego, pusty wózek lub koszyk może wywoływać u nich poczucie frustracji i niedosytu. Dlatego do dużego wózka, który wciąż wydaje się pusty, klienci mają ochotę włożyć więcej produktów, aby go zapełnić.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan