Zachwyty nad Polską. Przyjechała telewizja. "To wszystko widać"

Mołdawianie są zachwyceni Polską. Tamtejsza telewizja wyemitowała materiał, w którym mieszkający w Polsce obywatele tego kraju opowiadają, jak Polska się zmieniła i jakie możliwości oferuje. - To wszystko widać - stwierdził jeden z nich.

Mołdawianie osiedlają się w Polsce i z sukcesem rozwijają swojeMołdawianie osiedlają się w Polsce i z sukcesem rozwijają swoje
Źródło zdjęć: © Getty Images
Malwina Witkowska

Zespół telewizji TVR Moldova spędził kilka dni w Warszawie, gdzie spotkał się z obywatelami Mołdawii, którym udało się osiągnąć sukces w prowadzeniu własnych firm.

Jednym z takich przykładów jest Alex, młody przedsiębiorca mieszkający w warszawskiej dzielnicy Żoliborz. Alex Casianov, pochodzący z Kiszyniowa, od 20 lat żyje w Polsce. Prowadzi sklep z winami, promując mołdawskie trunki oraz tradycje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Polskie Stonehenge". Tajemnicze miejsce na Kaszubach od lat stanowi wielką zagadkę

Mołdawianie w Polsce

Vinoteca, którą otworzył jego ojciec w 2004 roku, stała się rodzinną firmą, a w 2015 roku Alex postanowił kontynuować jej działalność. Mając 37 lat, zdaje sobie sprawę, że przystąpienie Polski do Unii Europejskiej przyczyniło się do jej dynamicznego rozwoju.

Jestem świadkiem zmian, które zaszły w Polsce, ponieważ przyjechałem tu w 2005 roku, a dopiero w 2004 roku Polska przystąpiła do Unii Europejskiej. W ciągu tych lat w Polsce wybudowano wiele dróg. Zbudowano wiele budynków dla uniwersytetów, na przykład nowe akademiki. To wszystko widać - powiedział Alex w rozmowie z TVR Moldova.

W jego sklepie goście mogą znaleźć prawie 250 butelek win od 12 producentów z Mołdawii, Rumunii i Gruzji. Każdy gość może skosztować wina na małym tarasie przed winiarnią.

Z Rumunii przeprowadził się do Polski

George Gherțescu mieszka w Polsce od prawie trzech lat. W tym czasie udało mu się założyć małą firmę oraz znaleźć zatrudnienie w branży IT. - Przed przeprowadzką do Polski mieszkałem w Bukareszcie. Dostałem ofertę pracy i pomyślałem, dlaczego nie spróbować - powiedział. Dodał, że Polska oferuje mu wiele możliwości i chce je jak najlepiej wykorzystać.

W tej chwili widzę tu swoją przyszłość, ponieważ już się przyzwyczaiłem. Znam język, znam ludzi, oni znają mnie, mam przyjaciół i czuję się tu praktycznie jak w domu - oznajmił George Gherțescu.

Według informacji podanych przez portal tvrmoldova.md, Mołdawię i Polskę łączy aż 39 umów dwustronnych. Polska jest również jednym z 10 najważniejszych partnerów handlowych Mołdawii na arenie międzynarodowej, zajmując 14. pozycję wśród największych zagranicznych inwestorów w tym kraju.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"