oprac. Martyna Kośka| 

Zmiany w urlopach. Nie wszyscy pracownicy będą zadowoleni

37

Ministerstwo Rozwoju opublikowało aktualizację tarczy antykryzysowej. Nie wszystkim pracownikom spodoba się przepis, który czasowo zawiesza obowiązek odbierania zaległego urlopu do 30 września bieżącego roku. Dzięki temu pracodawca będzie mógł wysłać pracownika na zaległy urlop bez jego zgody. Eksperci chwalą jednak ten projekt.

Od początku marca większość firm ma znacznie mniej zamówień. W tej sytuacji pełna obsada pracowników nie jest potrzebna
Od początku marca większość firm ma znacznie mniej zamówień. W tej sytuacji pełna obsada pracowników nie jest potrzebna (PAP)

W Kodeksie pracy znajduje się przepis mówiący o tym, że niewykorzystany w poprzednim roku urlop pracownik może wykorzystać do 30 września bieżącego roku. Z punktu widzenia organizacji pracy i zdrowia pracowników kumulowanie urlopów nie jest korzystne, stąd ograniczony czas na jego wykorzystanie.

Tarcza antykryzysowa 4.0? Nowe zapisy dotyczą urlopów

Najnowszy projekt tarczy antykryzysowej przewiduje zawieszenie tego przepisu. Aż do odwołania to pracodawca będzie mógł wskazać, w jakim terminie pracownik musi wykorzystać zaległy urlop.

Ministerstwo przekonuje, że pozwoli to odkorkować firmy w okresie wakacyjnym, ponieważ to w tym czasie pracownicy najczęściej odbierają zaległe wolne, przez co nachodzą na siebie z tymi, którzy wykorzystują urlop bieżący - informuje money.pl

Zobacz także: Obejrzyj: Eksperci na temat pracy zdalnej w czasie pandemii koronawirusa

Eksperci rynku pracy, z którymi rozmawiał serwis money.pl, chwalą propozycję. Dr Kazimierz Sedlak, dyrektor firmy doradztwa HR Sedlak&Sedlak podkreślił, że elastyczność urlopowa jest bardzo pożądana.

Mechanizmy rynku pracy powinny dawać swobodę pracodawcy i pracownikowi. To jest taka prosta regulacja, która pozwala obu stronom dogrywać część szczegółów kontraktu zawodowego – powiedział.

Prezydent Pracodawców RP Andrzej Malinowski również podkreślił, że w czasach zmniejszonych zamówień i niepewnej przyszłości możliwość "manewrowania" urlopami pracowników jest bardzo ważna.

Przyjęte rozwiązanie odpowiada na oczekiwania rynku i na to, co aktualnie dzieje się w wielu firmach. Dotyczy to w szczególności branż dotkniętych przestojem – zauważył.

Doradca zarządu Konfederacji Lewiatan i członek Rady Dialogu Społecznego Jeremi Mordasewicz wyraził nadzieję, że pracownicy nie będą sprzeciwiać się narzucaniu im terminu odbioru urlopu, bo wszyscy przecież mają świadomość, jak trudna jest sytuacja gospodarcza.

Kontaktuję się z wieloma pracownikami z wielu branż i mogę powiedzieć, że wszyscy rozumieją sytuację, w jakiej się znaleźliśmy. Pracownicy mają świadomość, że jadą na jednym wózku z pracodawcą – powiedział Mordasewicz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić