Mocny przekaz o politykach. Ludzie wstali z miejsc dla Kryszaka

Występy Jerzego Kryszaka w Operze Leśnej zawsze wywołują duże emocje. Ale ten wyróżnia się ze wszystkich. Po tym, jak zaśpiewał piosenkę o "szczęśliwej Polsce", publiczność wstała ze swoich miejsc.

Jerzy Kryszak podczas ostatniego dnia Polsat SuperHit Festiwal w SopocieJerzy Kryszak podczas ostatniego dnia Polsat SuperHit Festiwal w Sopocie
Źródło zdjęć: © Facebook

Jerzy Kryszak to czołowy polski satyryk. Nie może go zabraknąć na kabaretonach organizowanych m.in. w ramach corocznego Polsat SuperHit Festiwalu w Sopocie. Także w tym roku znalazł się wśród dużej grupy artystów, których zadaniem było rozśmieszać publiczność zgromadzoną w Operze Leśnej, a także przed telewizorami. Występy Kryszaka pełne są zawsze ironii i odwołań do polityki. I tym razem nie było mu do śmiechu.

W trakcie występu Kryszaka co rusz rozbrzmiewały gromkie brawa, ale gdy zaśpiewał piosenkę na melodię "Szczęśliwej drogi już czas", ludzie zebrani pod sceną musieli zareagować. Co to był za moment!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZUS w krzywym zwierciadle. Skecz kabaretu Smile, który pokochasz

W tekście Kryszaka można było usłyszeć: "Pokłócili nas dla elektoratu braw. Dla partyjnych swoich gier, dla prywatnych swoich spraw". W wyjątkowo gorzkim tekście Kryszak punktował, że politycy zmienili znaczenie wielu słów, byle by sondaże były dla nich korzystne i że "zniszczyli tyle snów". O tym, że nauczyli w każdym Polaku widzieć coś złego.

Wyraźnie przejęty śpiewał w refrenie: "Szczęśliwej Polski już czas. W której bratu ufa brat, której świat nie jest wbrew. Polski, gdzie masz swoje miejsce ty i ja".

- Życzę sobie, życzę państwu, żeby ten czas nadszedł dla Polski, dla nas. Żeby już nas nie mijał. Niech chociaż na moment przystanie (...). Niech "prawo", zawsze prawo znaczy. A "sprawiedliwość", sprawiedliwość - zwrócił się na koniec do publiki.

- Brawo! - krzyknął ktoś głośno, po czym rozległy się gromkie brawa i zebrani wstali ze swoich miejsc.

Kryszak chwilę później wrócił na scenę, by odebrać specjalną nagrodę z rąk Marcina Wójcika z Kabaretu Ani Mru-Mru. Artysta wykorzystał okazję, by wspomnieć nieżyjącego już Tomasza Albera - producenta telewizyjnego, który przed laty pomagał tworzyć m.in. Top Trendy czy Sylwestrową Moc Przebojów w Polsacie.

Występ Jerzego Kryszaka możecie obejrzeć poniżej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył