Przerażający wypadek w studiu. Ekran spadł na jednego z gości

9

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w kolumbijskim studiu stacji ESPN. Nagle na jednego z gości programu spadł ogromny ekran, który docisnął go do blatu. Wypadek ujęła kamera.

Przerażający wypadek w studiu. Ekran spadł na jednego z gości
Chwila przed wypadkiem w kolumbijskim studiu ESPN (YouTube)

We wtorkowy wieczór na antenie kolumbijskiego ESPN nadawano program piłkarski "ESPNFC Radio". W studiu w Bogocie zasiadło kilku gości i omawiali bieżące wydarzenia ze świata futbolu. W pewnym momencie trzeba było wstrzymać program.

Nagle na Carlosa Orduza, jednego z ekspertów, spadł ogromny telewizor wiszący w studiu i go przygniótł. Mężczyzna z impetem uderzył twarzą o blat. Kamera uchwyciła moment przerażającego wypadku, aby po chwili przeniosła się na zdębiałego prowadzącego.

Pozostali goście ruszyli na pomoc, dołączyli do nich członkowie ekipy technicznej. Udało się podnieść telewizor z ciała Orduza. Jedynie prowadzący nie wstał. Zapowiedział przerwę na reklamy.

ZOBACZ TEŻ: Fala odejść z TVN

Na nagraniu słychać, jak jedna z osób mówi kilka razy "tranquilo", co w języku hiszpańskim oznacza "spokojnie". Prawdopodobnie mężczyzna chciał uspokoić poszkodowanego oraz sprawnie z innymi podnieść uszkodzony ekran.

Orduz przeżył wypadek i już zdążył odnieść się do sytuacji. Podziękował za wsparcie. Przyznał, że dziś czuje się dobrze. Nie stwierdzono u niego żadnych złamań, co przy ciężarze telewizora i sile uderzenia może wydawać się zadziwiające.

Muszę powiedzieć, że nic mi nie jest. Dzięki Bogu po odpowiednich badaniach lekarskich wykluczono urazy i dolegliwości. Mam tylko siniaka na nosie, bez złamania - oświadczył.

ESPN to amerykańska telewizja sportowa nadająca od 1979 r. Ma swoje regionalne oddziały w Australii, krajach Ameryki Łacińskiej i Południowej oraz Wielkiej Brytanii.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: MBC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić