Sianecki nagle przerwał telefon do TVN24. Skierował swoje słowa do posłów PiS

W "Szkle kontaktowy" rozmowy telefoniczne z widzami są stałym elementem programu. W przeciągu 40 minut Prowadzący odbierają kilka telefonów i dywagują razem z dzwoniącymi osobami. Widz ma dokładnie 60 sekund, aby wypowiedzieć się na wizji. 14 listopada miał miejsce wyjątek, a wszystko za sprawą Tomasza Sianeckiego, który przerwał fance.

Tomasz Sianecki program "Szkło kontaktowe"Tomasz Sianecki program "Szkło kontaktowe"
Źródło zdjęć: © TVN24

We wtorek 14 listopada prowadzący "Szkło kontaktowe" odebrał kilka telefonów na antenie. Większość dzwoniących wypowiadała się pozytywnie na temat partii opozycyjnych, a krytykowała polityków niedawno rozwiązanego rządu. Rozmówcy zachowywali kulturę wypowiedzi, a Tomasz Sianecki nie musiał interweniować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłit - Marek Sawicki

Dopiero telefon pani Małgorzaty z Leszna wywołał nietypową reakcję prowadzącego. - Mam przekaz do posłów PiS-u. Po wczorajszych rozmowach i dzisiejszym proponuję im, żeby zgłosili się do Kościana - zaczęła kobieta. - To jest 40 km od Leszna, tam jest szpital psychiatryczny. Bo ja uważam, że choroba nieleczona jest groźna nie tylko dla osoby chorej...

W tym momencie wypowiedź starszej pani przerwał Sianecki. - Pani Małgorzato, ja przepraszam bardzo, ale tutaj przerwę. Przepraszam, że tak brutalnie się zachowuję, ale wolałbym, żebyśmy nie używali tego rodzaju porównań do chorób psychicznych. To są bardzo poważne sprawy, z tego nie ma co żartować.

W czasie wypowiedzi gospodarza pani Małgorzata została zdjęta z anteny. Nie miała więc szansy, aby dokończyć swoją wypowiedź, czy jakkolwiek skomentować słowa Sianeckiego.

- Pan Krzysztof Kwiatkowski, były prezes Najwyższej Izby Kontroli i były minister sprawiedliwości wczoraj pozwolił sobie na żarcik, kto wygrywał w szpitalach psychiatrycznych w ostatnich wyborach. Później przeprosił bez żadnego trybu, to trzeba mu zapisać na plus - kontynuował prowadzący.

Na zakończenie dodał jeszcze: - Dajmy pokój tego rodzaju porównaniom. Tym bardziej, że one padają z jednej i drugiej strony. Przepraszam, że tak się brutalnie zachowałem, ale taki już jestem... Swoje trzy grosze wtrącił jeszcze siedzący obok Tomasz Jachimek: "taki brutal, jak woda kolońska".

Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle