Wiele ofiar
Tuż po ostatniej piosence Ariany Grande na Manchester Arena doszło do wybuchu. Policja potwierdza informacje o 22 ofiarach śmiertelnych i 59 rannych. Mimo upływu dobrych kilku godzin ataku, w okolicy wciąż aż roi się od policjantów.
Z nosami przy ziemi
Okolica jest przeczesywana przez patrole z psami. Policja chce jednoznacznie wykluczyć możliwość kolejnej eksplozji, przez pozostawiony ładunek.
Nie ma wejścia
Wejścia na teren Manchester Arena pilnują policjanci. Jak narazie nie wiadomo ile czasu jeszcze to potrwa.
Pamiątka
Ci, którzy uszli z życiem, mieli naprawdę dużo szczęścia. Na zdjęciu opaska z koncertu na dłoni 10-letniej Katie.
Nowoczesne technologie
Do wczesnych godzin rannych na miejscu pracowali pirotechnicy wraz ze specjalnym robotem do rozbrajania ładunków.
Chcą odstraszać
Okoliczni mieszkańcy raczej muszą oswoić się z myślą, że w najbliższym czasie pobliskie ulice będą patrolować uzbrojeni policjanci.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.