Nie tylko "The Walking Dead". Seriale, które nastraszą cię nie na żarty
Strasznie dobre!
Mamy Halloween, a nowy sezon "The Walking Dead" ruszył z przytupem. Niewątpliwie to najpopularniejszy serial o zombie, ale nie jedyny. Ciekawe propozycje mają nie tylko Amerykanie, ale także Brytyjczycy czy Francuzi.
"Z Nation"
Zazwyczaj na "chorobę" zombie zapadają wszyscy, bez wyjątku. Nie w "Z Nation". Tutaj jeden człowiek jest odporny, dlatego trzeba go dostarczyć naukowcom, by ci opracowali szczepionkę i ocalili ludzkość.
"Fear The Walking Dead"
Spin-offy najczęściej są słabsze od oryginałów i "Fear The Walking Dead", który powstał na podstawie "The Walking Dead", nie jest wyjątkiem. Niby fajny punkt wyjścia, by pokazać, jak wyglądały początki epidemii, ale za dużo w niej nastoletnich problemów i tendencyjności. No, ale jak się lubi zombie, trzeba oglądać.
"iZombie"
Grunt to kreatywność. Sprzyjające okoliczności także. Jeśli bowiem jesteś studentką medycyny, a niefortunnie zmieniłaś się w zombie, praca w prosektorium zapewni ci stały dostęp do świeżych ludzkich zwłok. Zjedzenie cudzego mózgu ma jednak pewne skutki uboczne.
"In the Flesh"
Można próbować przystosować zombie do życia w społeczeństwie. Pomysł Brytyjczyków. W "In the Flesh" nieumarli dzięki pewnemu lekowi odzyskują świadomość i - przy pewnych obostrzeniach - mogą wieść niemal normalne życie.
"Ash kontra martwe zło"
Cykl oparty jest na horrorze "Martwe zło" i jego sequelach. Jest paskudnie i zabawnie. Coś dla miłośników kina klasy B, ze świetnym klimatem. Tutejsze zombie to w zasadzie demoniczne hybrydy zombie, zwane deadite'ami.
"Powracający"
Francuzi też mają problemy z zombie. Akcja tego serialu rozgrywa się w pewnym małym miasteczku w górach. Nagle osoby, które zmarły jakiś czas temu, wracają do miasta. Muzykę napisała szkocka post-rockowa grupa Mogwai. Na podstawie produkcji powstała amerykańska wersja - "The Returned".
"W domu zombie"
Trzeba przyznać, że Brytyjczycy są dość pomysłowi i nie inaczej jest w przypadku seriali o zombie. "W domu zombie" świat został opanowany przez te kreatury. Nie wie o tym tylko pewna grupa ludzi, która uczestniczy w reality show "Big Brother".
"The Walking Dead"
Świat zdziesiątkowany przez epidemię zombie. Śledzimy losy grupy, która próbuje przeżyć w pełnym niebezpieczeństw i wyzwań świecie. Pozornie nuda, ale nic bardziej mylnego. Mnóstwo tu zwrotów akcji, pełnych napięcia finałów i interesujących przemian bohaterów. Serial wyróżnia bogactwo psychologicznych smaczków i - podobnie jak w przypadku "Gry o tron", lepiej nie przyzwyczajać się do bohaterów, bo regularnie giną.