Skonstruował taki komputer. To działa!
Pomysłowy Dobromir
A na co komu tradycyjny "pecet"? Wygląda nudno i niemal każdy tak samo. Pewien Rosjanin postanowił zafundować sobie niezwykły komputer. Najważniejszy był pomysł i zebranie odpowiednich części. Wszystkie pochodzą jeszcze z czasów sowieckich.
Wskaźniki i włączniki
Większość elementów miał pod ręką, bowiem od lat hobbystycznie zbiera stare części elektroniczne i elektryczne. Jeśli myślicie, że to tylko pokazówka, to jesteście w błędzie. Wnętrze to po prostu mocna maszyna, ale to, co pobudza wyobraźnię, to niesamowita obudowa.
Prezent
To, czego mu brakowało, dostał od jednego z moskiewskich instytutów, który akurat porządkował magazyny i chciał pozbyć się starych i niepotrzebnych części. Rosjanin zrobił z nich świetny użytek.
Żmudna praca
Niektóre elementy były w złym stanie, dlatego musiał się napracować nad ich renowacją. Warto było, bo ostateczny efekt powala.
Efekt
Tak sprzęt wygląda w pełnej krasie. Co ważne - każdy wiekowey wskaźnik pokazuje faktyczne wartości. To nie jest tylko dekoracja. Z obudowy można odczytać m.in., ile wolnego miejsca zostało na dysku, temperaturę procesora, prędkość wentylatora... Maszyna dostała nawet imię.
Imię
Rosjanin nadał imię Felix swojemu komputerowi. To ukłon w stronę sowieckich inżynierów, który skonstruowali przed laty maszynę liczącą o takiej nazwie. Na zdjęciu protoplasta i nowy sprzęt zbudowany przez zapaleńca. Dołożył on też niezwykłe urządzenie peryferyjne.
Mikrofon
Był marzeniem wszystkich audiofilów w czasach ZSRR. Wiekowy mikrofon "Oktawa" wspaniale współdziała z komputerem. Rosjanin nie zapomniał o najważniejszym.
Przemiana
Komputer pierwotnie wyglądał tak. Twórca niezwykłej obudowy zadbał, by miał dostęp do wnętrza maszyny. Wystarczy zdjąć przedni panel z "sowieckiej konstrukcji". Jak oceniacie przemianę standardowego "peceta" w "sowiecki komputer"?