1 listopada i mandaty do 500 zł. W całej Polsce trwa akcja

199

Okolice 1 listopada to okres wytężonej pracy Straży Leśnej – trwa akcja "Stroisz". Wiąże się to z dniem Wszystkich Świętych i nasilonymi w tym okresie kradzieżami stroiszu. Mandat za kradzież stroiszu wynosi do 500 zł. Leśnicy apelują także o świadome kupowanie wieńców i wiązanek.

1 listopada i mandaty do 500 zł. W całej Polsce trwa akcja
Leśnicy apelują o świadome kupowanie wieńców i wiązanek oraz innych elementów dekoracyjnych na bazie stroiszu. (Facebook, lasy.gov.pl)

Szczególnie teraz, przed dniem Wszystkich Świętych proceder kradzieży stroiszu przybiera na sile, drugi szczyt aktywności złodziei przypada na okres przed Bożym Narodzeniem.

Co roku w okolicy 1 listopada w nadleśnictwach, gdzie rosną jodły, dochodzi do niszczenia drzewek. Ten gatunek jest szalenie wrażliwy i uszkodzenie go oznacza śmierć drzewka lub powolną i trudną regenerację - informują leśnicy.

Kupujesz stroisz? Możesz sprawdzić, czy jest legalny

Leśnicy apelują o świadome kupowanie wieńców i wiązanek oraz innych elementów dekoracyjnych na bazie stroiszu, tak by nie przyczyniać się do szkód w lasach.

Kupując wiązankę czy wieniec na grób swoich bliskich, warto zapytać o pochodzenie gałązek, z których została zrobiona. Uczciwy nabywca otrzymuje odpowiedni dokument potwierdzający legalność zakupu - tłumaczą leśnicy.

Złodzieje stroiszu niszczą przede wszystkim młode jodełki, często ogołacając je z niemal wszystkich gałązek. Tak uszkodzone drzewko w najlepszym razie będzie się regenerować przez kilka sezonów, jednak często z braku aparatu asymilacyjnego obumiera.

Proceder ten jest szczególnie dotkliwy dla jodłowych młodników w lasach świętokrzyskich, małopolskich i podkarpackich, gdzie jodła występuje pospolicie. Oznacza to, że większość nielegalnie pozyskanego stroiszu w Polsce pochodzi właśnie z wymienionych regionów, w pozostałych bowiem ten gatunek drzew jest rzadki lub nie występuje wcale.

Jeden metr przestrzenny stroiszu jodłowego to zwykle ok. 600 do 1000 gałązek. By przygotować taką partię jedliny, złodzieje niszczą nawet kilkanaście arów gęstego odnowienia jodłowego. Dzieje się tak pomimo oferty sprzedaży stroiszu przez większość jednostek Lasów Państwowych na południu kraju. W wielu nadleśnictwach celowo planuje się zabiegi hodowlane w drzewostanach jodłowych na okres przedświąteczny.

Posypały się już pierwsze mandaty

Przeciwdziałając szkodom w okresie przed Wszystkimi Świętymi oraz przed świętami Bożego Narodzenia leśnicy prowadzą całodobowe patrole w okolicach narażonych na kradzieże. Organizowane są akcje i patrole, w tym skierowane głównie na kontrolę punktów sprzedaży stroiszu pod kątem posiadania dokumentów potwierdzających legalność pochodzenia oferowanego towaru.

Strażnicy dla wykrycia sprawców niszczenia odnowień jodłowych posługują się również kamerami. Przestępcy ujęci na gorącym uczynku muszą się liczyć z karami. Mandat za kradzież stroiszu wynosi do 500 zł, sprawy często są także kierowane do sądu.

Straż Leśna informuje, że przy współpracy z policją z komisariatu w Chęcinach na terenie Nadleśnictwa Kielce złapano złodzieja gałęzi iglaków na gorącym uczynku wraz ze stroiszem załadowanym na busa.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Został sam. "To bolesne, jak działa Matka Natura"
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić