14 zł za litr wody na Morskim Oku. "Nie chcemy zdzierać z turystów"

W ostatnich dniach coraz częściej do sieci trafiają paragony grozy. Jedna z internautek będąc na Morskim Oku kupiła litr wody za 14 złotych. - Mamy bardzo duże koszty. Nie chcemy zdzierać z turystów - mówi o2.pl Maria Łapińska, która od 52 lat prowadzi schronisko PTTK nad Morskim Okiem.

Maria Łapińska prowadzi schronisko na Morskim Oku.Maria Łapińska prowadzi schronisko na Morskim Oku.
Źródło zdjęć: © Schronisko Morskie Oko, YouTube
Mateusz Kaluga

Pobyt w Zakopanem to dla jednych czas błogiego odpoczynku, dla drugich okazja do wędrówek. Część turystów nie wyobraża sobie, by nie zawitać na Morskim Oku. Gdy już pokonamy tę wymagającą trasę, a nie zabierzemy ze sobą jedzenia czy wody, można skorzystać i zaopatrzyć się w tamtejszym schronisku.

W ostatnich dniach jedna z internautek wrzuciła do sieci film. W schronisku kupiła wodę niegazowaną, litr butelki kosztował aż 14 złotych. Twierdziła, że była to "najdroższa mineralna w życiu". Niektórzy zauważają, że np. 13 zł za herbatę, 20 zł za kawę z mlekiem, 28 zł za zupę pomidorową czy 38 zł za bigos z pieczywem, to spora przesada.

W komentarzach rozpętała się burza. Część osób twierdzi, że nieodpowiedzialnie jest wybierać się na Morskie Oko bez odpowiedniego zabezpieczenia. Postanowiliśmy zapytać, skąd biorą się wysokie ceny w schronisku na Morskim Oku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sezon weselny w pełni. Ile dać w kopertę na wesele?

Mamy bardzo wysoki czynsz dzierżawny, który co roku podnoszony jest o kilka tysięcy złotych. To nasz największy składnik kosztów. Ponadto musimy dbać o dostawy produktów. Codziennie mamy dwie, po wszystko sami jeździmy. Ale w jedną stronę pokonujemy 40 km. Pokonujemy taką trasę, jak wszyscy turyści zmierzający na Morskie Oko - mówi o2.pl Maria Łapińska, która od 52 lat prowadzi schronisko PTTK na Morskim Oku.

Nasza rozmówczyni zauważa, że jej restauracja nie jest najdroższą w Zakopanem. Ponadto obecnie trwa na miejscu remont, który ma wprowadzić obiekt na jeszcze wyższy poziom.

- Kolejki mamy od rana do wieczora. Nikt się nie skarży na ceny. My i tak nie chcemy zdzierać z turystów. Jak ktoś sobie przynosi swoje jedzenie, może usiąść u nas na spokojnie i zjeść. Nie każdy chce wydawać tak duże pieniądze, zwłaszcza jak przychodzi np. czteroosobowa rodzina - dodaje Łapińska.

Mimo trudności i coraz wyższych rachunków, Maria Łapińska nie wyobraża sobie, by zrezygnować z biznesu na Morskim Oku. - To nasza tradycja rodzinna. Schronisko prowadzimy od 80 lat. Tak czy inaczej, co faktura to wyższe kwoty. Powinno być jeszcze drożej, ale wtedy już by mi było wstyd - kończy Łapińska.

Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle