16-latek jest postrachem o. Rydzyka. Właśnie ujawnił takie informacje
Maciej Rauhut to dociekliwy 16-latek walczący z ojcem Tadeuszem Rydzykiem w sądach. Młody działacz sprawy wygrywa, mimo to nie osiada na laurach. Teraz w swoich social mediach publikuje dane o dotacjach jakie od polityków rządzącej partii otrzymują podmioty prowadzone przez Ojca Dyrektora. Kwoty ujawnione przez nastolatka szokują.
Czytaj także: Oburzające słowa o. Rydzyka. On naprawdę to powiedział
Obiecałem, że udostępnię informację o tym, ile dostały podmioty ojca Rydzyka od Ministerstw. Słowa dotrzymałem na tyle, ile mogłem - zaznaczył na wstępie Maciej Rauhut, szesnastolatek, który pierwsze sądowe batalie z ojcem Dyrektorem ma już za sobą.
To on wygrał w sądzie słynną sprawę o nieudostępnianie mu na drodze dostępu do informacji publicznej danych o dochodach i sposobie finansowania podmiotów, w których udziały ma słynny zakonnik. I choć ojciec Rydzyk od decyzji sądu się odwołał i wniósł skargę kasacyjną od wyroku, młody aktywista nie poddał się i z prośbą zwrócił się do organów państwowych.
Czytaj także: Oto jak mieszka Rydzyk. Jesteście gotowi?
Teraz, w mediach społecznościowych publikuje dane jakie udało mu się zebrać. A te mogą szokować. Nastolatek podaje, że kwoty jakie zasiliły Fundację Lux Veritatis, Fundację Nasza Przyszłość, Radio Maryja, Nasz Dzienniki i spółkę "Bonum" to kwota19,5 miliona złotych, jaką udało im się uzyskać w ciągu zaledwie sześciu lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lewica sprawdzi finanse o. Rydzyka. „Wyciąga i defrauduje pieniądze”
Co tam, że polska ochrona zdrowia jest skrajnie niedofinansowana? Dajmy Rydzykowi! Serio, nie mam słów na to państwo. Nie dzierżę tego rządu - nie kryje oburzenia aktywista.
Warto zaznaczyć, że są to informacje, jakiemu młodemu działaczowi udało się uzyskać tylko od niektórych ministerstw i podległych im spółek Skarbu Państwa oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Na jego wniosek nie odpowiedziały bowiem wszystkie podmioty. Rauhut nie otrzymał danych od Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Obrony Narodowej i Sprawiedliwości. A jak ocenia Rauhut, to właśnie stamtąd płynąć mogą najwyższe wpłaty dla "dzieł" o. Tadeusza.
Wyślemy ponaglenia. Jeśli w dalszym ciągu nie dostanę odpowiedzi, mogą spodziewać się wezwania do sądu - zapewnia młody aktywista.