Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

28-latek wyszedł do toalety. Tak zaczęło się szpitalne pandemonium

80

Do zatrważających scen doszło w piątek (29 grudnia) na Szpitalnym Odziale Ratunkowym w szpitala im. św. Łukasza w Tarnowie. Rodzice przywieźli tam młodego mężczyznę, który w pewnym momencie przeszedł z poczekalni do ubikacji. Gdy z niej wyszedł, oświadczył, że zdemolował pomieszczenie. To był dopiero początek.

28-latek wyszedł do toalety. Tak zaczęło się szpitalne pandemonium
Szpital - zdjęcie poglądowe (Getty Images, © David Sacks)

O szokującej sytuacji z SOR szpitala szpitala im. św. Łukasza w Tarnowie informuje lokalny serwis tarnowska.tv. Jak czytamy, 28-letni mężczyzna został przywieziony do lecznicy przed rodziców w piątek (29 grudnia) w godzinach popołudniowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nietypowe sytuacje po kolędzie. Ksiądz ujawnia

Zdemolował szpital. "Nie cierpi policji"

W pewnej chwili 28-latak oddalił się z poczekalni i poszedł do ubikacji. Kiedy wyszedł, oznajmił, że zdemolował pomieszczenie. Ochroniarz próbował wyjaśnić sytuację, ale mężczyzna się wściekł. Rozpoczął dalszą dewastację. Tarnowska.tv wylicza, że krewki pacjent uszkodził kamerę monitoringu, wyrwał krzesełka oraz uszkodził telewizor, na którym wyświetlane są komunikaty recepcji.

Szczęśliwym zbiegiem okoliczności okazało się, że w szpitalu akurat przebywał patrol policji w innej sprawie. Funkcjonariusze przybyli, aby uspokoić 28-latka. Ten stwierdził jednak, że "nie cierpi policji" i zaatakował funkcjonariuszy.

Mężczyzna uderzył jednego z policjantów, naruszył nietykalność osobistą funkcjonariusza. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie - powiedział w rozmowie z lokalnym serwisem asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Sylwestra spędzi na oddziale psychiatrycznym

Na szczęście policjantom udało się obezwładnić mężczyznę. Choć ten był agresywny, policjanci zatrzymali go i przewieźli do szpitala w Krakowie. Napastnik trafił na oddział psychiatryczny.

Napaść na policjantów to tylko jeden z zarzutów ciążących na 28-latku. Wkrótce mogą dojść kolejne, dotyczące zniszczenia mienia na terenie tarnowskiego szpitala. Śledczy wyjaśnią, czy mężczyzna był poczytalny w trakcie ataku agresji i czy był pod wpływem substancji psychoaktywnych.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić