7. rocznica katastrofy samolotu nad Donbasem. Śledztwo ciągle trwa

17 lipca 2014 roku Boeing-777 linii Malaysia Airlines został zestrzelony nad ukraińskim Donbasem kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów. Wszystkie 298 osób na pokładzie zginęło. W toku śledztwa ustalono, że samolot został trafiony rosyjską rakietą przeciwlotniczą typu „Buk”.

Wrak samolotu MH17, postrzelony w niebie nad Donbasem w 2014 r.Wrak samolotu MH17, postrzelony w niebie nad Donbasem w 2014 r.
Źródło zdjęć: © PAP
Bogdan Andrushchenko

Do katastrofy doszło 7 lat temu, 17 lipca 2014 roku. Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych lotu MH17 leciał z lotniska Schiphol w Amsterdamie do stolicy Malezji Kuala Lumpur. Około 50 km przed wejściem w obszar powietrzny Rosji samolot zaczął nagle opadać i o godz. 16:21 czasu miejscowego (13:21 UTC) zniknął z radarów, a następnie spadł na ziemię na terytorium ukraińskim.

Nie przeżyła żadna z 298 osób znajdujących się na pokładzie – 283 pasażerów i 15 członków załogi. Prawie 200 podróżnych było obywatelami Holandii, 28 - Malezji i 27 - Australii. W wypadku zginęli m.in.: szóstka naukowców i aktywistów udających się na poświęconą AIDS konferencję w Melbourne w Australii, były dziennikarz BBC i pracownik WHO Glenn Thomas, a nawet holenderski senator Willem Witteveen.

Samolot został zestrzelony

Jeszcze w 2014 roku Holandia i Australia wezwały do powołania międzynarodowego trybunału w sprawie MH17. Jak ustalili śledczy, samolot został zestrzelony. Potwierdzono też, że Boeing 777 o godzinie 16:20 czasu lokalnego został trafiony rakietą przeciwlotniczą typu „Buk”.

Pocisk wystrzelono z części Donbasu kontrolowanej przez prorosyjskich separatystów. System rakietowy został tam przywieziony z Rosji i przetransportowany z powrotem przez granicę krótko po katastrofie. Do tej pory nikt nie wziął odpowiedzialności za tragedię. Sprawa nie trafiła do sądu ONZ, ponieważ Rosja zablokowała inicjatywę swoim prawem weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

Ślady prowadzą do Rosji

Według Joint Investigation Team (JIT) wyniki śledztwa opierają się na zeznaniach świadków, którzy twierdzą, że widzieli wystrzelenie pocisku, analizie szczątków samolotu pasażerskiego i pocisku „Buk”, zdjęciach satelitarnych i danych radarowych, a także zdjęciach i nagraniach wideo z transportu rosyjskiego systemu rakietowego do miejsca w Donbasie, skąd prawdopodobnie wystrzelono pocisk.

Istnieją również nagrania rozmów telefonicznych między podejrzanymi, z których część została ujawniona przez JIT. Jak podaje "Deutsche Welle", przed rozpoczęciem procesu holenderski główny śledczy Fred Westerbeke był przekonany, że w postępowaniu uda się udowodnić udział Rosji w tragedii.

3 lutego 2020 r. śledczy wskazali czterech głównych podejrzanych. Trzech z nich to Rosjanie: Igor Girkin (pseudonim "Strelkow"), były "minister obrony" samozwańczej "DRL", generał brygady Siergiej Dubiński (pseudonim: "Ponury") i pułkownik Oleg Pułatow. Czwartym podejrzanym jest Ukrainiec Leonid Charczenko („Kret”). Wszyscy czterej zaprzeczają, że są winni.

Unia Europejska liczy, że Rosja przejmie odpowiedzialność

W siódmą rocznicę zestrzelenia samolotu malezyjskich linii lotniczych nad Donbasem UE oczekuje, że Rosja "przejmie odpowiedzialność i będzie w pełni współpracować w celu ustalenia prawdy i ukarania odpowiedzialnych". Oświadczenie szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella podpisały wszystkie państwa członkowskie UE.

17 lipca obchodzimy siódmą rocznicę zestrzelenia lotu MH17 Malaysia Airlines, w którym zginęło 298 osób z 17 różnych państw. Unia Europejska nadal darzy głębokim współczuciem wszystkich, którzy stracili bliskich - czytamy w oświadczeniu.

Zełenski: "Odpowiedzialność jest nie do uniknięcia"

W podobnej retoryce wypowiedział się ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Na Twitterze wyraził słowa żalu i zadeklarował nieuniknioną odpowiedzialność za winnych w tej sprawie. Głowa państwa powiedziała, że Ukraina dokłada wszelkich starań, aby "ukarać winnych". "Odpowiedzialność jest nie do uniknięcia!" - dodał.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach