90 tys. zł do spłaty. "Wiadomość ścięła mnie z nóg"

Seniorzy, którzy chcieli wymienić stare piece, zostali zaskoczeni wysokimi kredytami zamiast obiecanych dotacji. Sprawie, którą bada prokuratura w Łodzi, przyjrzał się program "TVN Uwaga!".

..
Źródło zdjęć: © Facebook, Pixabay | TVN Uwaga
Jakub Artych

Wielu seniorów, w tym 68-letnia pani Danuta, zostało wprowadzonych w błąd przez przedstawicieli firmy, którzy obiecywali dotacje na wymianę pieców. W rzeczywistości klienci zostali obciążeni kredytami, których nie są w stanie spłacać.

Pani Danuta, której stary piec węglowy zaczął szwankować, skorzystała z oferty przedstawiciela, który zapewniał o dotacjach i niskich ratach.

Przedstawiciel powiedział mi, że będę miała dotację stąd i stąd, a jak dzisiaj podpiszę, to będę miała kolejną zniżkę. Większość kredytu miały pokryć właśnie dotacje. Koszt wszystkiego miał wynieść ponad 17 tys. zł - opowiada pani Danuta w "TVN Uwaga!".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspert wskazał na detale polityki Trumpa. "Przestaje się cackać"

Początkowo wszystko odbywało się zgodnie z planem. Firma zamontowała nowy piec, a kobieta spłacała co miesiąc niecałe 200 zł raty. Ku jej zdumieniu, po trzech miesiącach zupełnie inny bank przysłał monit, że zalega ze spłatą innej, wielokrotnie wyższej kwoty. Chodzi o kwotę ponad 1000 zł miesięcznie.

Jak się o tym dowiedziałam, nie byłam w stanie funkcjonować. Taka wiadomość ścięła mnie z nóg. Tu chodzi o bardzo dużo pieniędzy, z odsetkami wychodzi do spłaty około 90 tys. zł - dodawała zrozpaczona emerytka.

Wspomniana emerytka przyznaje, że brakuje jej teraz na życie. - Mam do zrobienia zęba z przodu, ale mnie nie stać. Zaklejam go gumą do żucia, żeby nie było widać - opowiada kobieta.

Pani Danuta podkreśla, że sprzedawca kusił załatwieniem dofinansowania ze specjalnych państwowych programów i niskimi kosztami zamawianego sprzętu dla samych nabywców. - Nie powiedzieli mi, że jak chcę piec dwufunkcyjny, na pellet i drewno, to nie przysługuje dotacja - zaznacza pani Danuta

Łódzka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie działań firmy.

Ze wstępnych ustaleń tego postępowania wynika, że przedstawiciele spółki EPG przy podpisywaniu umów na montaż pieców, instalacji fotowoltaicznych i pomp ciepła informowali, że żeby skutecznie skorzystać z dofinansowania w ramach programu "Czyste powietrze", konieczne jest jednoczesne zawarcie umowy kredytu - powiedział w programie Paweł Jasiak z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Firma odpiera zarzuty

Firma EPG w odpowiedzi na zarzuty podkreśla, że nie prowadzi polityki dezinformacji wobec klientów.

Podkreślamy, że klienci naszej spółki mają pełną swobodę w wyborze dogodnej dla siebie formy płatności za oferowane przez nas produkty i usługi, w tym także finansowanie inwestycji kredytem. Mogą w tym celu korzystać zarówno z usług dowolnie wybranego banku, jak i skorzystać z naszego wsparcia w uzyskaniu kredytu w instytucjach finansowych, z którymi współpracujemy - czytamy w oświadczeniu dla "Uwagi!".

Jak dodaje firma, rozmowy telefoniczne dotyczące autoryzacji umów kredytowych są nagrywane, a podawane przez klientów kody służące autoryzacji kredytu są unikalne, przekazane przez bank bezpośrednio do klienta oraz rejestrowane w sposób przejrzysty i bezpieczny.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach