Dziewczynka z pustostanu opuściła szpital. "Jest bezpieczna"

W Łodzi, na Starych Bałutach, przypadkowy przechodzień odkrył jednodniowego noworodka w pustostanie. Dzięki jego szybkiej reakcji dziecko trafiło do szpitala. Po heroicznej walce, dziewczynka omal nie umarła z zimna, trafiła pod skrzydła Fundacji Gajusz.

Noworodek znaleziony w pustostanie. Nowe informacjeNoworodek znaleziony w pustostanie. Nowe informacje
Źródło zdjęć: © Facebook, Policja
Danuta Pałęga

W Łodzi, na Starych Bałutach, doszło do niecodziennego odkrycia. Przypadkowy przechodzień, skręcając z ulicy w bramę opustoszałej kamienicy przy ul. Zgierskiej, natknął się na jednodniowego noworodka. Dzięki jego szybkiej reakcji, dziewczynka została uratowana i przewieziona do szpitala.

Zgłoszenie dotarło do nas o godz. 20.20 i natychmiast na miejsce wysłaliśmy patrol. Funkcjonariusze potwierdzili, że we wskazanym miejscu znajduje się zapakowany w reklamówkę żywy noworodek. Dzieckiem zaopiekował się zespół ratownictwa medycznego i po ustabilizowaniu jego stanu, niemowlę trafiło do szpitala - powiedział PAP mł. asp. Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

"Jest bezpieczna"

6 maja na profilu Fundacji Gajusz w mediach społecznościowych pojawił się wzruszający wpis.

Zamieszkała z nami maleńka dziewczynka, bohaterka z doniesień medialnych o noworodku, który omal nie umarł z zimna. Dziewczynka z Bałut, z reklamówki – to nie mogą być słowa, które będą ją charakteryzować! Dla nas jest bohaterką, która jak szalona walczyła o życie. Dziś dajemy jedynie znać, że jest bezpieczna.

Pracownicy organizacji dodali, że chętnie przyjmą życzenia i dobre słowa dla dziewczynki.

Ufamy, że dobre myśli i słowa mają moc. Nie wahaj się! Poślij, co najlepszego Ci w sercu gra. Niech poczuje wsparcie tysięcy ludzi o dobrych intencjach - zachęcili.

Dodatkowo, we wpisie padła prośba do internautów, aby nie pisali niczego na temat rodziców dziecka. "Wlej w komentarzu samo dobro, nadzieję, miłość" - dodali opiekunowie dziewczynki.

Śledztwo w sprawie porzucenia

Noworodek, znaleziony w reklamówce, był wychłodzony. Przez kilka tygodni przebywał pod opieką lekarzy z oddziału neonatologii Centralnego Szpitala Klinicznego w Łodzi.

Policja podejrzewa, że poród miał miejsce w innym miejscu, a dziecko zostało podrzucone do pustostanu. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Paweł Jasiak poinformował PAP, że prowadzone będzie w tej sprawie śledztwo w kierunku usiłowania zabójstwa w zamiarze ewentualnym.

Noworodek włożony był do reklamówki razem z łożyskiem, a według wstępnych ocen do porodu musiało dojść na krótko przed porzuceniem dziecka. Mogło to być nawet jedną, dwie godziny wcześniej - powiedział PAP prokurator Jasiak.
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop