Agresywni Polacy zniszczyli parking w Tatrach. Jest reakcja TPN

Do niebywałego skandalu doszło w ubiegłym miesiącu na jednym z parkingów w Tatrach. Agresywni turyści wykłócali się z obsługą publicznego obiektu, popychali i wyzywali jednego z pracowników oraz próbowali siłą przejechać przez zabezpieczające parking barierki.

Zdjęcie ilustracyjne. Parking przy TPN na Palenicy Białczańskiej został zniszczony przez agresywnych turystów.Zdjęcie ilustracyjne. Parking przy TPN na Palenicy Białczańskiej został zniszczony przez agresywnych turystów. To ostatnie miejsce, w którym można zostawić auto, wybierając się np. nad Morskie Oko.
Źródło zdjęć: © East News | Gerard/Reporter
Marcin Lewicki

Do zdarzenia doszło 1 czerwca 2024 roku, ale władze Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowały o nim dopiero teraz. Sprawa jest niezwykle bulwersująca. Na parkingu TPN na Palenicy Białczańskiej doszło do przepychanek między obsługą obiektu i turystami.

Przyjezdni postanowili zaparkować na miejscu, mimo wyraźnego oznakowania znajdującego się na rondzie na Łysej Polanie, informującego o braku wolnych miejsc. Uparci turyści ignorowali również informacje przekazywane przez obsługę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Święto Bacowskie w Ludźmierzu. Uroczystość na Podhalu

Jak relacjonują przedstawiciele TPN, turyści zostali poinformowani, że "o tej godzinie (11.30-12.00) zgodnie z punktem 3 zasad znajdujących się na zakupionym bilecie mogą zaparkować już tylko na Łysej Polanie, gdzie czeka na nich miejsce". Na wyraźną prośbę o zmianę miejsca parkowania, zareagowali agresją.

Turyści (w tym osoby, które w ogóle nie posiadały biletów na parking TPN) wykłócali się z obsługą parkingu i zdewastowali urządzenia systemu parkingowego, w tym kamery czytające numery rejestracyjne pojazdów, czujniki wjazdowe oraz szlabany - opisują bulwersujące zdarzenie przedstawiciele TPN.

To nie wszystko. Okazuje się, że przyjezdni zaatakowali bezpośrednio pracownika parkingu. Z relacji przedstawicieli Tatrzańskiego Parku Narodowego wynika, że mężczyzna był "obrażany, popychany, kopany i szarpany". Przy okazji zdewastowany został też system parkingowy. Koszt naprawy uszkodzeń to 3000 zł.

Jest reakcja władz Tatrzańskiego Parku Narodowego

TPN podkreśla, że sprawa została zgłoszona policji. Władze parku mają też zabezpieczone nagrania z miejsca zdarzenia.

Tatrzański Park Narodowy zgłosił incydent do Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej, dostarczył nagrania z monitoringu, które wyraźnie ukazują pojazdy i osoby biorące udział w zdarzeniu - możemy przeczytać we wpisie na Facebooku.

Jednocześnie TPN podkreśla, że "stanowczo potępia takie zachowania", a "brak szacunku i agresja wobec pracowników są nieakceptowalne". Władze parku podkreślają, że zrobią wszystko, aby surowo ukazać sprawców..

Rozumiemy, że problemy z dojazdem i zaparkowaniem samochodu podczas zaplanowanej wycieczki mogą wywołać złość i frustrację, jednak skala nieuprzejmości i grubiaństwa, jakiej doświadczają, niestety na co dzień, nasi pracownicy starający się po prostu jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki – jest porażająca. Obrażani są zarówno mężczyźni, jak i kobiety - piszą przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego.

O informację dotyczącą śledztwa w sprawie poprosiliśmy zakopiańską policję.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tajemniczy wulkan Pustyni Danakilskiej. Dotarł tam Polak
Tajemniczy wulkan Pustyni Danakilskiej. Dotarł tam Polak
Lawina w Grecji. Czterech turystów odnaleziono martwych
Lawina w Grecji. Czterech turystów odnaleziono martwych
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty