Amerykanie zgubili F-35. Samolot odleciał bez pilota

Amerykańskie wojsko poszukuje zaginionego myśliwca F-35, który odleciał bez pilota, na włączonym autopilocie. Samolot (lub jego szczątki) znajdują się najpewniej wokół obszaru dwóch jezior w Południowej Karolinie. Pilot maszyny katapultował się w bezpieczne miejsce.

F-35 to jeden z najnowocześniejszych odrzutowców świataF-35 to jeden z najnowocześniejszych odrzutowców świata
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Master Sgt. John R. Nimmo; Sr.
Marcin Lewicki

Do zdarzenia doszło wczoraj (17.09). W wyniku "nieszczęśliwego wypadku" (jak podają amerykańskie władze) pilot F-35 zmuszony był do katapultowania się.

Mężczyzna wylądował bezpiecznie na spadochronie i został zabrany do szpitala. Stan pilota władze określiły jako "stabilny".

Co z samolotem? Maszyna nie rozbiła się (jak ma to zwykle miejsce), a... poleciała dalej w trybie włączonego autopilota. Wojsko amerykańskie nie wie, gdzie mógł rozbić się odrzutowiec. Cały czas trwa akcja poszukiwawcza.

Obszar działań zawężony

Teraz władze Północnej Karoliny i wojsko poszukują samolotu albo jego szczątków i apelują o pomoc do okolicznych mieszkańców. Wpis z prośbą o pomoc, który opublikowała armia na Twitterze, spotkał się z chłodnym przyjęciem.

Jak można zgubić F-35? To niewyobrażalne - piszą internauci.

Obszar, gdzie może znajdować się samolot został zawężony do dwóch jezior - Moultrie oraz Marion, na północ od miejsca, gdzie katapultował się pierwotnie wojskowy. W akcji poszukiwawczej biorą już udział helikoptery policyjne.

Nie wiadomo jeszcze oficjalnie jaka była przyczyna zdarzenia i dlaczego pilot zdecydował się na katapultowanie, chociaż samolot nadal leciał. Nie jest pewne czy sytuacja wynikała z usterki, czy np. ludzkiego błędu.

Dodajmy, że F-35 to jeden z najnowocześniejszych myśliwców na świecie. Maszyna jest kompletnie niewidzialna dla radarów, co znacznie utrudnia jego poszukiwania. Wojsko amerykańskie ma do dyspozycji ponad 800 takich samolotów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie