Aresztowali biskupa. Twierdził, że za jego bogactwo odpowiada Bóg

143

Amerykański duchowny szczycił się swoim bogactwem i głosił "ewangelię sukcesu", teraz do jego domu przyszło FBI. Agenci federalni aresztowali biskupa Lamora Whiteheada pod zarzutem wyłudzeń wysokich sum od lokalnego biznesmena i sprzeniewierzeniu tysięcy dolarów od swoich parafian. Wcześniej biskup twierdził, że jego luksusy pochodzą od Boga.

Aresztowali biskupa. Twierdził, że za jego bogactwo odpowiada Bóg
Biskup aresztowany przez agentów federalnych (pexels, nypost.pl)

O nowojorskim biskupie zrobiło się głośno latem tego roku, gdy w trakcie transmitowanej na żywo mszy do kościoła Leaders of Tomorrow International Ministries w Canarsie na Brooklynie zakradli się złodzieje. Jeden z mężczyzn celował z broni do biskupa i jego żony, drugi okradł ich z kosztowności.

Nowojorska policja potwierdziła wówczas, że rabusie zbiegli z biżuterią wartą ponad milion dolarów. Biskupowi skradli łańcuszki, zegarek, obrączkę i krzyżyk, a jego żonie inne kosztowne ozdoby. Kilka tygodni później złodzieje zostali namierzeni i aresztowani. Teraz podobny los spotyka samego biskupa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zmiany w Kościele. Kary również dla wiernych?

Szybko okazało się, że historia okradzionego biskupa i jego rodziny zamiast wzruszać skłania do pytań, skąd duchownego stać na luksusowe kosztowności i dlaczego rabusie właśnie jego wybrali za swój cel.

Tłumaczenia duchownego, przytaczane wówczas prze Washington Post wielu wprawiło w osłupienie. Krótko po napadzie Whitehead wygłosił kazanie, w którym powiedział, że jego ubrania marek "Gucci, Fendi i Louis" są dowodem na to, że jego bogactwo jest wynikiem połączonej woli Bożej, niezachwianej wiary i darowizn finansowych.

Sprawą zainteresowało się FBI. Federalni ustalili, że biskup pobierał znaczne sumy pieniędzy i nieruchomości od swoich ofiar, obiecując im w zamian szansę na szybkie wzbogacenie się, jednak nigdzie nie inwestował wyłudzonych pieniędzy, za to wydawał je na zakup luksusowych dóbr.

W poniedziałek, 19. grudnia federalni aresztowali duchownego, a w wydanym oświadczeniu tłumaczą:

Zgodnie z dzisiaj stawianymi zarzutami, Lamor Whitehead nadużył zaufania pokładanego w nim przez parafianina, zastraszył pewnego biznesmena i wymusił od niego 5 tys. dolarów., a następnie próbował wyłudzić znacznie więcej i okłamał agentów federalnych – powiedział w poniedziałkowym oświadczeniu prokurator amerykański Damian Williams. – Nadszedł kres jego kampanii oszustw i podstępów.

Kapłan nie przyznaje się do winy i zapowiada pozwy na wysokie sumy odszkodowań.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić