Atak na ośrodek nuklearny Iranu. Komunikat Agencji Energii Atomowej
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej potwierdziła brak wzrostu promieniowania w Iranie po izraelskim ataku. Teheran zapowiada uruchomienie nowego obiektu wzbogacania uranu.
Najważniejsze informacje
- MAEA nie odnotowała wzrostu promieniowania w rejonie Natanz.
- Iran planuje uruchomienie trzeciego obiektu wzbogacania uranu.
- Rada Gubernatorów MAEA uznała, że Iran nie spełnia zobowiązań nuklearnych.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała, że po izraelskim ataku na Iran nie zaobserwowano wzrostu promieniowania w rejonie instalacji Natanz. Informację tę przekazała agencja Reutera, podkreślając, że sytuacja jest pod kontrolą.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Władze w Teheranie poinformowały MAEA również o tym, że atak nie dotknął elektrowni jądrowej Buszehr. Wielokrotnie w przestrzeni medialnej pojawiały się informacje, że to właśnie ten obiekt był elementem projektu budowy irańskiej bomby jądrowej.
W czwartek Rada Gubernatorów MAEA formalnie uznała, że Iran nie wypełnia swoich zobowiązań w sferze nuklearnej. Apeluje do Teheranu o natychmiastowe wyjaśnienia dotyczące śladów uranu znalezionych w niezgłoszonych obiektach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iran utrzymuje cywilny charakter programu
Iran konsekwentnie twierdzi, że jego program jądrowy ma wyłącznie cywilny charakter. Jednak wzbogacanie uranu do poziomów nieprzydatnych w celach cywilnych budzi wątpliwości co do prawdziwych intencji Teheranu. Po decyzji Gubernatorów Teheran powiadomił, że uruchomi trzeci obiekt wzbogacania uranu.
W nocy z czwartku na piątek doszło do ataku Izraela na irańskie siły zbrojne. W wyniku tego incydentu zginęło kilku dowódców oraz naukowców. Ajatollah Ali Chamenei, duchowy i polityczny lider Iranu, zapowiedział, że Izrael spotka się z surową karą za swoje działania. Iran wystrzelił też w stronę Izraela ok. setki dronów.
Atak Izraela na Iran może mieć poważne konsekwencje dla stabilności w regionie Bliskiego Wschodu. Napięcia między tymi krajami od dawna są źródłem niepokoju międzynarodowego, a ostatnie wydarzenia mogą dodatkowo zaostrzyć sytuację.