Atak na żołnierza na granicy z Białorusią. Wiadomo, jaki jest stan wojskowego

Żołnierz służący na granicy z Białorusią został zaatakowany przez agresywnego migranta; stan żołnierza jest stabilny, ale obecnie nie może on pełnić służby — przekazał rzecznik wojskowego zgrupowania na Podlasiu mjr Błażej Łukaszewski, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Atak na granicy polsko-białoruskiejAtak na granicy polsko-białoruskiej
Źródło zdjęć: © Getty Images | Maciej Luczniewski/NurPhoto
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Żołnierz zaatakowany przez migranta na granicy z Białorusią.
  • Stan zdrowia żołnierza jest stabilny, ale nie może on pełnić służby.
  • Migrant został zatrzymany przez Straż Graniczną, a Żandarmeria Wojskowa prowadzi "dalsze śledztwo".

Na granicy z Białorusią doszło do niebezpiecznego incydentu. Żołnierz pełniący służbę został zaatakowany przez agresywnego migranta. Jak poinformował mjr Błażej Łukaszewski, rzecznik wojskowego zgrupowania na Podlasiu, stan żołnierza jest stabilny, ale nie może on obecnie wrócić do służby.

Do ataku doszło w okolicach Michałowa, gdzie grupa migrantów zaatakowała polskich żołnierzy, rzucając w nich kamieniami. Dwóch z nich przekroczyło nielegalnie granicę. Jeden z migrantów zaatakował żołnierza, którego życie było zagrożone. Straż Graniczna szybko zareagowała, zatrzymując agresora.

Mjr Łukaszewski podkreślił, że żołnierz bronił się wszelkimi możliwymi sposobami. Pomoc medyczna została udzielona natychmiast, a poszkodowany został przetransportowany do szpitala. Żandarmeria Wojskowa prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zakaz wjazdu dla obywateli z tych państw? Dworczyk: dobry pomysł

Mjr Łukaszewski powiedział, że stan żołnierza jest stabilny, ale ze względu na silną opuchliznę oka i związane z tym problemy z widzeniem nie może obecnie wrócić do pełnienia służby wojskowej.

Trudna sytuacja na granicy

Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do sytuacji. „Żołnierze strzegący wschodniej granicy robią wszystko, codziennie narażając życie i zdrowie, by chronić Polskę przed nielegalnymi migrantami. Tak też było 10 lipca niedaleko Michałowa" - napisał szef MON na platformie X.

Obecnie trwa dochodzenie w sprawie ataku, prowadzone przez Żandarmerię Wojskową. Władze podkreślają, że bezpieczeństwo na granicy jest priorytetem.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami