Atak na żołnierza na granicy z Białorusią. Wiadomo, jaki jest stan wojskowego
Żołnierz służący na granicy z Białorusią został zaatakowany przez agresywnego migranta; stan żołnierza jest stabilny, ale obecnie nie może on pełnić służby — przekazał rzecznik wojskowego zgrupowania na Podlasiu mjr Błażej Łukaszewski, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Najważniejsze informacje
- Żołnierz zaatakowany przez migranta na granicy z Białorusią.
- Stan zdrowia żołnierza jest stabilny, ale nie może on pełnić służby.
- Migrant został zatrzymany przez Straż Graniczną, a Żandarmeria Wojskowa prowadzi "dalsze śledztwo".
Na granicy z Białorusią doszło do niebezpiecznego incydentu. Żołnierz pełniący służbę został zaatakowany przez agresywnego migranta. Jak poinformował mjr Błażej Łukaszewski, rzecznik wojskowego zgrupowania na Podlasiu, stan żołnierza jest stabilny, ale nie może on obecnie wrócić do służby.
Do ataku doszło w okolicach Michałowa, gdzie grupa migrantów zaatakowała polskich żołnierzy, rzucając w nich kamieniami. Dwóch z nich przekroczyło nielegalnie granicę. Jeden z migrantów zaatakował żołnierza, którego życie było zagrożone. Straż Graniczna szybko zareagowała, zatrzymując agresora.
Mjr Łukaszewski podkreślił, że żołnierz bronił się wszelkimi możliwymi sposobami. Pomoc medyczna została udzielona natychmiast, a poszkodowany został przetransportowany do szpitala. Żandarmeria Wojskowa prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakaz wjazdu dla obywateli z tych państw? Dworczyk: dobry pomysł
Mjr Łukaszewski powiedział, że stan żołnierza jest stabilny, ale ze względu na silną opuchliznę oka i związane z tym problemy z widzeniem nie może obecnie wrócić do pełnienia służby wojskowej.
Trudna sytuacja na granicy
Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do sytuacji. „Żołnierze strzegący wschodniej granicy robią wszystko, codziennie narażając życie i zdrowie, by chronić Polskę przed nielegalnymi migrantami. Tak też było 10 lipca niedaleko Michałowa" - napisał szef MON na platformie X.
Obecnie trwa dochodzenie w sprawie ataku, prowadzone przez Żandarmerię Wojskową. Władze podkreślają, że bezpieczeństwo na granicy jest priorytetem.