Angelika Karpińska| 

Ataki w Wielkiej Brytanii. Policja szuka "osób mówiących po polsku"

564

W Peterborough w Anglii doszło do dwóch brutalnych ataków, które zdaniem policji mogą być ze sobą powiązane. W jednym z napadów, jak przekazuje policja, brały udział osoby mówiące po polsku. Śledczy proszą ewentualnych świadków o pomoc.

Ataki w Wielkiej Brytanii. Policja szuka "osób mówiących po polsku"
Polacy sprawcami napadu? (Flickr)

Do pierwszego incydentu doszło 23 stycznia w okolicy szkoły podstawowej w Eyrescroft. Jak podaje "Cambridgeshire Live", trzech mężczyzn zaatakowało 18-latka. Odniósł niewielkie obrażenia, prawdopodobnie zadane nożem.

Byli uzbrojeni w maczetę

Do kolejnego napadu doszło 29 stycznia. Tuż przed północą do dwóch mężczyzn w wieku ok. 30 lat znajdujących się pobliżu parku wodnego w Flaxland podeszła grupa 6-8 mężczyzn. Poprosili o zapalniczkę, po czym zaatakowali ich maczetą. Obaj mężczyźni odnieśli niewielkie obrażenia.

Grupa mężczyzn, która według policji mówiła po polsku, uciekła z telefonem komórkowym i kartami płatniczymi ofiar. Zdaniem policji oba napady mogą być ze sobą powiązane.

Policja zwróciła się do mieszkańców o pomoc. Funkcjonariusze apelują do wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje o którymś incydencie, o kontakt z policją.

Zobacz także: Policja rozbiła międzynarodowy gang fałszerzy leków

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić