Awantura na cmentarzu w Kowarach. Dwóm mężczyznom grozi 10 lat więzienia

W dniu Wszystkich Świętych na cmentarzu w Kowarach pod Jelenią Górą wybuchła awantura. Doszło do przepychanek. Na miejscu interweniowała policja. Jak ustaliła redakcja o2.pl, dwóch mężczyzn usłyszało już zarzuty w tej sprawie. Grozi im do 10 lat więzienia.

CmentarNa cmentarzu w Kowarach doszło do awantury z udziałem ok. 20 osób. Jak ustaliło o2.pl, dwóm podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Policja

Do awantury na cmentarzu komunalnym w Kowarach koło Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie) doszło we wtorek 1 listopada. Podczas trwającej na cmentarzu mszy grupa Romów, zgodnie ze swoją tradycją, piła alkohol przy grobach bliskich. Zachowanie biesiadników zaskoczyło innych odwiedzających cmentarz. Wezwano policję.

Zanim funkcjonariusze przybyli na miejsce, wywiązała się awantura. Kłótnia przerodziła się w przepychankę. Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że była to "wielka zadyma, jak na meczu". Uczestniczyło w niej około 20 osób.

Interweniowały dwa patrole policyjne, szybko jednak wezwano wsparcie. Jak ustaliła redakcja o2.pl dwóch mężczyzn narodowości romskiej w wieku 29 i 66 lat zaatakowało jednego z funkcjonariuszy.

Funkcjonariusz został uderzony w twarz, był też podduszany - relacjonuje w rozmowie z o2.pl podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy KMP w Jeleniej Górze.

Awantura na cmentarzu. Grozi im nawet 10 lat więzienia

W środę 2 listopada zatrzymani mężczyźni zostali przesłuchani. Po analizie materiału dowodowego przedstawiono im zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej (czyny miały charakter chuligański). Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Zatrzymani przyznali się do winy, złożyli wyjaśnienia. Dzisiaj (czwartek 3 listopada) zostaną doprowadzeni do prokuratury. Prokurator podejmie decyzję, czy będą zastosowane wobec nich środki zapobiegawcze - dodaje podinsp. Edyta Bagrowska.

Mocna ocena Kaczyńskiego. "Obrzydliwe. Nie życzę sobie"

Wybrane dla Ciebie
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"