Awantura na pokładzie Ryanair. Policja aresztowała Brytyjczyków

Lot Ryanaira z Londynu do Alicante został zakłócony. Pilot zdecydował o awaryjnym lądowaniu we francuskiej Tuluzie po tym, jak grupa pięciu Brytyjczyków została wyprowadzona z samolotu. Mężczyźni zostali aresztowani.

Policja aresztowała Brytyjczyków.Policja aresztowała Brytyjczyków.
Źródło zdjęć: © Getty Images, Tiktok
Mateusz Kaluga

Na pokładzie samolotu Ryanair lecącego z Londynu do Alicante doszło do poważnych zakłóceń. Według relacji pasażerki Tanii Nichols, cytowanej przez 'Daily Mail", grupa mężczyzn już przed startem zachowywała się głośno i nie stosowała się do poleceń załogi. Wszyscy lecieli na wieczór kawalerski do Hiszpanii.

Członkowie grupy przesiadali się z miejsca na miejsce, ignorowali zasady bezpieczeństwa, a jeden z nich próbował zbliżyć się do innej pasażerki, całować ją i przytulać. Po starcie zaczęli pić alkohol zakupiony w strefie bezcłowej i rozmawiać wulgarnie, nie zważając na obecność dzieci.

Sytuacja szybko się zaostrzyła – w grupie doszło do przepychanek, a nawet do plucia na siedzenia i kładzenia nóg na zagłówkach innych pasażerów - opisuje "Daily Mail".

Grzyby, które odstraszają wyglądem. Ekspert wyjaśnił rzadkie zjawisko

Po kolejnych incydentach pilot zdecydował o lądowaniu w Tuluzie we Francji. Na miejscu na pokład weszła francuska policja, która wyprowadziła pięciu obywateli Wielkiej Brytanii. Jeden z pasażerów stawiał opór i nie chciał opuścić samolotu. - Popełniacie błąd - krzyczał do francuskich policjantów.

Przez cały ten koszmar personel pokładowy zachowywał się absolutnie znakomicie – zachowywał spokój i profesjonalizm. Zasłużyli na uznanie - relacjonuje Nichols.

Rzecznik prasowy Ryanair potwierdził, że doszło do takiej sytuacji na pokładzie samolotu do Alicante. - Ryanair stosuje politykę zerowej tolerancji wobec niewłaściwego zachowania pasażerów i będzie nadal podejmować zdecydowane działania w celu zwalczania niegrzecznego zachowania pasażerów wszystkim pasażerom i załodze podróż w atmosferze szacunku i bez stresu, bez niepotrzebnych zakłóceń. Teraz sprawą powinna zająć się lokalna policja - przekazała firma "Daily Mail".

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop