Babcia atakowana przez wnuczka. Wszystko dla kariery i pieniędzy

68

Nastoletni Dominik na swoim streamingu atakował swoich dziadków, aby zyskać popularność w internecie. Sprawą zainteresowali się dziennikarze "TVN Uwaga" oraz policja.

Babcia atakowana przez wnuczka. Wszystko dla kariery i pieniędzy
Babcia atakowana przez wnuczka. Wszystko dla kariery i pieniędzy (Youtube)

Nastoletni Dominik mieszka z babcią i dziadkiem pod Radomiem. Choruje na autyzm, przez wiele lat nie stwarzał żadnych problemów wychowawczych. Wszystko zmieniło się gdy rozpoczął swoją "karierę" w internecie. Zaczął streamować i co najgorsze, robi to w skandaliczny sposób, poniżając swoich dziadków.

Na kilku nagraniach w serwisie Youtube widać m.in. jak nastolatek wymiotuje, wyrzuca przedmioty przez okno i ubliża dziadkom. Widać, że są bezradni i jedynym wyjściem dla nich jest zadzwonienie po policję.

Ten młody człowiek, nastolatek jest ewidentnie zaburzony i wykorzystuje swoją przewagę fizyczną wobec dwójki zdecydowanie starszych ludzi, którzy też stosują różnego rodzaju przemocowe zachowania wobec niego - mówi "TVN Uwaga" psycholog Aleksandra Piotrowska.

Na zachowanie Dominika skarżą się także sąsiedzi, którzy są świadkami skandalicznych scen. Zachowanie nastolatka już dawno temu wymknęło się spod kontroli jego dziadków.

Mam tego chłopaka już dosyć. Wyzywa mnie od k…, żebym się p…, żeby moje córki poszły się p… Wali w drzwi i załatwia się pod oknem. Matka powinna go wziąć, a nie zostawiać chorej babce - uważa sąsiadka nastolatka.

Co robią służby?

Od nasuwa się pytanie jak to możliwe, że nastolatek wciąż dręczy swoich dziadków. Krzysztof Krupa, dyrektor niepublicznego ośrodka szkolno-wychowawczego, zapewnia, że w ośrodku Dominik nie sprawia żadnych problemów. Przebywa tam od poniedziałku do piątku, a w weekend wychodzi do domu.

Albo dyrektor mija się z prawdą, albo Dominik agresywnie zachowuje się tylko przed ekranem komputera, aby zdobyć popularność w sieci.

Uzależnienie chłopca jest na tyle silne, że nie stosuje się do tych uzgodnień, które czynimy. Czyli tego, że będzie mniej korzystał z komputera, że nie będzie zamieszczał tych treści - mówi Urszula Molenda z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Radomiu.

Leczenie nastolatka w szpitalu w każdej chwili może się zakończyć lub zostać przerwane na jego prośbę. Od kilku miesięcy jest już pełnoletni i nie jest ubezwłasnowolniony. Wychowawczy uważają, że w przypadku Dominika konieczne jest jego odseparowanie od dziadków.

Jak tłumaczy policja, w okresie ostatnich 12 miesięcy pod tym adresem prowadzono siedem interwencji. W tej chwili gromadzony jest materiał dowodowy.

Zobacz także: Rafał Brzozowski ocenia swój występ na Eurowizji. "Teraz podszedłbym do tej piosenki inaczej"
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić