aktualizacja 

Babcia Kasia była naprawdę wściekła. Prawie doszło do szarpaniny

272

Katarzyna "Babcia Kasia" Augustynek jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktywistek. Media społecznościowe obiegło nagranie, na którym bierze udział w jednym z protestów. Nagle wdała się w kłótnię z przypadkową kobietą. Była naprawdę agresywna.

Babcia Kasia była naprawdę wściekła. Prawie doszło do szarpaniny
Katarzyna "Babcia Kasia" Augustynek omal nie wdała się w bójkę z przypadkową kobietą (Twitter, @szachmad)

Do niecodziennej sytuacji doszło pod Sejmem. Odbywał się tam jedna z demonstracji ws. liberalizacji prawa do przerywania ciąży. Nie zabrakło na nim również Babci Kasi, jednak to właśnie zachowanie aktywistki, a nie sam protest, odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych.

Babcia Kasia szarpie się z przypadkową kobietą. Szokujące nagranie

Katarzyna Augustynek i inni uczestnicy demonstracji dawali wyraz swojemu niezadowoleniu z odrzucenia przez rząd projektu, który pozwalałby m.in. na przerywanie ciąży do 12. tygodnia. Babcia Kasia nie tylko skandowała hasła, lecz także umieszczała na barierkach wlepki. W pewnym momencie zaczęła jednak zaczepiać przechodzące w pobliżu młode kobiety.

Babcia Kasia przykleiła coś bez pytania o zgodę do koszulki jednej z przechodzących kobiet. Jednocześnie skandowała hasło: "śmieciary". Kiedy próbowała powtórzyć czynność z udziałem innej pani, napotkała jednak na głośny i stanowczy protest. Mało brakowało, a doszłoby do rękoczynów.

Proszę mnie nie bić – zaprotestowała zaczepiona przez Babcię Kasię młoda kobieta.
Ja cię nie biję, ja ci przylepiłam to, co powinnaś wiedzieć, o co chodzi – odpowiedziała Babcia Kasia. – No co, tobie też mam przylepić?! – zwróciła się do policjanta, który obserwował całą sytuację.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Zachowanie Babci Kasi spotkało się z krytyką wielu użytkowników portali społecznościowych. Wśród komentatorów pojawiły się głosy, że skoro aktywistka walczy o prawa kobiet, nie powinna traktować ich w sposób pozbawiony szacunku.

Trzeba tej pani wykupić karnet na basen lub na siłownię, to będzie mogła się wyżyć. Atakuje dziewczyny, których rzekomo broni praw – skrytykował zachowanie Babci Kasi dziennikarz Marcin Dobski (Twitter).
Zobacz także: Zobacz też: Wstrząsająca relacja "babci Kasi". Magdalena Sroka komentuje
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić