Policjant zaatakował Babcię Kasię. Tak został ukarany

Dwóch mężczyzn na rowerach podjechały do idącej z tęczową flagą znanej z protestów antyrządowych Babcię Kasię. Jeden z nich opluł kobietę, po czym doszło do przepychanki. Okazało się, że sprawcami byli policjant Krzysztof G. oraz jego syn.

Policjant zaatakował babcię Kasię Policjant zaatakował babcię Kasię
Źródło zdjęć: © Facebook

Do zdarzenia doszło 18 maja po południu w Warszawie. Aktywiści LGBT+ zorganizowali niewielki protest obok kościoła św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Wśród uczestników była między innymi znana aktywistka Babcia Kasia.

Rowerzyści zaatakowali Babcię Kasię. To policjant i jego syn

Kiedy aktywiści z tęczowymi flagami wracali z protestu, do Babci Kasi podjechało dwóch rowerzystów. Na nagraniu z miejsca zdarzenia widać, że jeden z nich opluł kobietę, po czym doszło do przepychanki. Aktywiści zaczęli bronić Babcię, a inny mężczyzna pchnął ją i aktywistka spadła na chodnik.

Rowerzyści spokojnie odjechali, a policja wylegitymowała... mężczyznę, który bronił znaną aktywistkę. Tłumaczyli, że nie widzieli incydentu od samego początku. Dlatego poszkodowane kobiety złożyły zawiadomienie w policji, mówiąc o naruszeniu nietykalności przez dwóch mężczyzn.

Policja wszczęła postępowanie dyscyplinarne

Poprosiły o zabezpieczenie nagrania z monitoringu oraz ściganie sprawców. Okazało się, że za atakiem stoi policjant Krzysztof G., oraz jego syn — Jan G. Prokuratura stwierdziła, że nie ma powodów, by ścigać mężczyzn z urzędu.

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Komendanta Stołecznego Policji z prośbą wyjaśnienia w tej prawie. Z informacji, którą rzecznik otrzymał od policji i przekazał "Gazecie Wyborczej", Komendant Stołeczny Policji wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec policjanta Krzysztofa G.

Policjant otrzymał naganę

Policjant został ukarany "za popełnienie przewinienia dyscyplinarnego polegającego na naruszeniu dyscypliny służbowej". Ponadto, według Komendy Stołecznej, naruszył zasady etyki zawodowej policjanta. Za swoje zachowanie policjant otrzymał naganę. Orzeczenie stało się prawomocne z dniem 26 października 2021 r.

Policyjny dron nad przejściami dla pieszych. Akcja drogówki na Śląsku

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna
Ślisko i niebezpiecznie w Tatrach. Ostrzeżenie dla turystów
Ślisko i niebezpiecznie w Tatrach. Ostrzeżenie dla turystów
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną