Bałtyk poważnie zagrożony. Komisarz UE wymienia
Komisarz UE ds. rybołówstwa, Costas Kadis, ostrzega przed zagrożeniami dla Morza Bałtyckiego. Zanieczyszczenia i amunicja na dnie to tylko część problemów. - Musimy działać rozważnie po to, żeby zapewnić przyszłość dla sektora na przyszłe lata - powiedział w trakcie wizyty w Gdańsku.
Najważniejsze informacje
- Zanieczyszczenia i amunicja na dnie Bałtyku wpływają na jego ekosystem.
- Komisja Europejska proponuje nowe kwoty połowowe na 2026 r.
- Polska otrzyma mniejsze kwoty połowowe na dorsza.
Problemy ekologiczne Bałtyku
Podczas wizyty w Gdańsku, komisarz UE ds. rybołówstwa i oceanów, Costas Kadis, zwrócił uwagę na poważne zagrożenia dla Morza Bałtyckiego.
Są to m.in. zanieczyszczenie, eutrofizacja, przełowienie, amunicja, która spoczywa na dnie Morza Bałtyckiego oraz zmiana klimatu. To wszystko ma negatywny wpływ na ekosystem akwenu - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wideo znad Bałtyku. Skrajnie niebezpieczne warunki
Nowe kwoty połowowe
Podczas konferencji prasowej w Gdańsku, Kadis przedstawił propozycje Komisji Europejskiej dotyczące kwot połowowych na 2026 r. Dla Polski przewidziano 5 ton dorsza zachodniego i 40 ton wschodniego, co stanowi znaczną redukcję w porównaniu do poprzednich lat.
Wpływ na rybołówstwo
Zmniejszenie kwot połowowych budzi obawy wśród polskich rybaków. Magdalena Zasępa z ministerstwa rolnictwa podkreśliła, że nowe limity mogą prowadzić do problemów z tzw. gatunkami dławiącymi, co może wpłynąć na rentowność sektora.
Odniosłem się do ewaluacji wspólnej polityki rybołówstwa, która zapewnia i daje ramy do działania dla sektora rybołówstwa i akwakultury w Europie. Omówiłem sytuację istniejącą na Morzu Bałtyckim - przekazał z kolei Kadis.
Unijne podejście do ochrony Bałtyku
Kadis zaznaczył, że unijne podejście do zarządzania zasobami morskimi jest kluczowe dla przyszłości sektora rybołówstwa. - Opisałem podejście unijne i to jest podejście, które musimy przyjąć w tej sytuacji jako rozważne - podkreślił.
Źródło: PAP