Biskup zrobił konkurencję Owsiakowi. Wynik mówi sam za siebie
Ta zbiórka zorganizowana przez metropolitę wrocławskiego arcybiskupa Józefa Kupnego wywołała w sieci burzę, bo biskup polecił przeprowadzić ją dokładnie w tym samym czasie, gdy trwała kwesta na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziś wiadomo, że kuria zebrała na remont organów w katedrze 288 tysięcy złotych. To prawie dziesięć razy mniej, niż w tym samym czasie uzbierali we Wrocławiu wolontariusze WOŚP.
Zapewne nikt zbiórką by się tak nie emocjonował, gdyby nie fakt, że odbyła się tego samego dnia co 33. Finał WOŚP.
Termin zbiórki na remont organów został podyktowany harmonogramem całego przedsięwzięcia, które jest skomplikowane i ogromne. To są największe organy w Polsce - tłumaczyła wtedy kuria. Pieniądze na remont zabytkowych organów też zbierane były do puszek.
Na organy tylko jednego dnia ze zbiórki w archidiecezji uzyskano 288 tys. zł - poinformował teraz portal TuWroclaw.com Maciej Rajfur, rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kwaśniewski ocenił polskich prezydentów. Ma problem z Dudą
Czytaj także: Finał WOŚP: Światełko do nieba rozbłysło w całej Polsce
To łączna kwota uzbierana we Wrocławiu i sąsiednich powiatach. Jest ponad 10 razy mniejsza od tej, jaką przyniosła kwesta WOŚP. Ta w samym tylko Wrocławiu przyniosła 2,5 mln zł, a w okolicznych powiatach - kolejnych kilkaset tysięcy złotych.
Organy z katedry zdemontowano już wiosną 2024 r. Informowano wtedy, że na remont zostało przekazanych 3,5 miliona złotych w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, a Miasto Wrocław zapewniło kolejne 7,5 mln zł. Pozostałe środki miały pochodzić od sponsorów i ze zbiórki archidiecezji. Zgodnie z ustaleniami każda parafia miała przekazać na remont jedną tacę w roku.
Czytaj także: WOŚP 2025. Czy darowiznę na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy można odliczyć od podatku?
Organy za prawie 100 tys. marek
Organy Sauera pierwotnie zbudowano dla wrocławskiej Hali Stulecia. Jej projektant, Max Berg, zakładał, że największa w tamtych czasach kopuła świata powinna rozbrzmiewać muzyką o jakości dorównującej jej rozmachowi architektonicznemu. Dlatego też już podczas projektowania zadbał o to, by kształt wnętrza i powierzchnia ścian zapewniały odpowiednią akustykę.
Władze ówczesnego Breslau, choć wydały 1,9 mln marek na budowę samej hali, nie oszczędzały też na organach. Zamówiły je w renomowanych zakładach organowych Sauera we Frankfurcie nad Odrą. Kosztowały wówczas prawie 100 tysięcy marek.