Bohaterski policjant z Brzeska. Uratował dławiące się dziecko
Zareagował błyskawicznie i bez wahania. Funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Brzesku uratował dziecko, które zaczęło się dławić i tracić przytomność. Dzięki jego zimnej krwi i szybkiemu działaniu udało się uniknąć tragedii.
W sobotę, 16 sierpnia, w jednym z marketów w Brzesku (woj. małopolskie) doszło do dramatycznej sytuacji. Policjant, będący na patrolu, zauważył dziecko, które miało problemy z oddychaniem. Twarz chłopca była sina, co wskazywało na zadławienie.
Funkcjonariusz szybko zareagował, widząc, że matka dziecka nie jest w stanie mu pomóc. Przejął chłopca i zastosował technikę pierwszej pomocy.
Ułożył dziecko na przedramieniu i wykonał uderzenia w okolice międzyłopatkowe, co pozwoliło na usunięcie cukierka z dróg oddechowych - czytamy na stronie policji z Brzeska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sierpniówka w Tatrach. Tłumy i kolejki
Policjant uratował dziecko
Dzięki profesjonalnej i szybkiej reakcji policjanta, 3-latek mógł ponownie zaczerpnąć powietrza. Cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie, a dziecko nie odniosło żadnych obrażeń.
To wydarzenie pokazuje, jak ważna jest obecność przeszkolonych osób w miejscach publicznych oraz jak kluczowe mogą być sekundy w sytuacjach zagrożenia życia.
Każdy funkcjonariusz Policji przechodzi szkolenie z zakresu pierwszej pomocy już na etapie przygotowania do służby, a następnie regularnie uczestniczy w kursach doszkalających. Uczy się rozpoznawania objawów nagłych zagrożeń zdrowotnych, przeprowadzania resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO), tamowania krwotoków czy też udzielania pomocy osobom zadławionym.