Bójka Kolumbijczyków w Polsce. Są zatrzymania
32-letni obywatel Kolumbii zgłosił się na policję w Lipsku (woj. mazowieckie) z ranami kłutymi. Jak się okazało, wcześniej padł ofiarą bójki. W sprawie zatrzymano jego trzech rodaków, a policja nie wyklucza kolejnych aresztowań.
W sobotę, 9 sierpnia do Komendy Powiatowej Policji w Lipsku zgłosił się mężczyzna – obywatel Kolumbii – z widocznymi ranami kłutymi. Na miejsce natychmiast wezwano zespół pogotowia ratunkowego, który udzielił pokrzywdzonemu pomocy i przewiózł go do szpitala.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Mundurowi ustalili, że do bójki z użyciem niebezpiecznego narzędzia, doszło pomiędzy obywatelami Kolumbii, którzy przebywali w Polsce w związku z pracą sezonową. Dwaj z nich – bracia w wieku 26 i 29 lat – zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia. W chwili zatrzymania obaj byli nietrzeźwi - informuje st. asp. Monika Karasińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani i usłyszeli zarzut udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Decyzją sądu, zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy.
Sprawa ma charakter rozwojowy – policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że od soboty zatrzymano jeszcze trzeciego uczestnika bójki.
Za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Policja przypomina, że użycie przemocy i niebezpiecznych narzędzi w rozwiązywaniu konfliktów może prowadzić do tragicznych w skutkach konsekwencji, zarówno dla zdrowia, jak i wolności uczestników - dodaje Karasińska.