Brytyjscy inżynierowie przyjechali do Polski. Pomagają w usuwaniu skutków powodzi

Brytyjscy inżynierowie wojskowi pomagają w walce ze skutkami dramatycznych powodzi, które nawiedziły we wrześniu południowo-zachodnią część naszego kraju.

Brytyjczycy wesprą Polaków w walce ze skutkami powodziBrytyjczycy wesprą Polaków w walce ze skutkami powodzi
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Anna Wajs-Wiejacka

Brytyjski rząd na swoich oficjalnych stronach poinformował, że do Polski wysłano grupę ponad 10 żołnierzy z 517 Specialist Team Royal Engineers (STRE). Udali się oni do najbardziej dotkniętych żywiołem regionów, aby zapewnić wsparcie polskim służbom ratunkowym i wojsku. Podkreślono, że ich zadaniem jest wsparcie w rozwiązaniu najbardziej palących problemach, jakie występują na obszarach popowodziowych.

Odgrywają kluczową rolę w dostarczaniu wiedzy inżynieryjnej i udzielaniu porad w celu rozwiązania wyjątkowych wyzwań, jakie stawiają powodzie, w tym wspierania odbudowy mostów i naprawy dotkniętych powodzią dróg w regionie — czytamy w oficjalnym komunikacie zamieszczonym na oficjalnych stronach brytyjskiego rządu.

Wojska brytyjskie oferują również wsparcie w planowaniu, współpracując z polskimi zespołami w celu koordynacji działań pomocowych i zapewniając bezpieczeństwo. -Stajemy ramię w ramię z Polską, gdy mierzy się ona z niszczycielskimi skutkami tych powodzi — podkreślił brytyjski minister obrony, Lord Coaker.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

NATO musi zdecydować ws. Ukrainy. "Ryzyko III wojny światowej"

Ta misja podkreśla oddanie Wielkiej Brytanii na rzecz zbiorowej obrony i współpracy humanitarnej, kluczowych filarów jej zobowiązań w ramach NATO. W czasach kryzysu siła sojuszy jest niezbędna, a Wielka Brytania jest dumna, że ​​może stanąć u boku Polski w tym trudnym czasie — dodał Coaker.

Współpraca Wielkiej Brytanii i Polski

Brytyjski rząd podkreśla, że wysłanie wojskowych inżynierów to tylko jeden z elementów współpracy między Polską a Wielką Brytanią. Dodał, że oba kraje odgrywają ważną rolę w zapewnianiu Ukrainie wsparcia wojskowego i gospodarczego.

W ramach misji Enhanced Forward Presence NATO w naszym kraju stacjonuje na stałe 150 żołnierzy z Wielkiej Brytanii. 50 brytyjskich żołnierzy wspiera także rozmieszczenie brytyjskich systemów obrony powietrznej Sky Sabre stacjonujących w Polsce. Decyzja o ich rozmieszczeniu zapadła po agresji Rosji na Ukrainę.

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 11.07.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 11.07.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
W mieszkaniu na Śląsku wybuchł pożar. Ukrainiec ruszył na pomoc Polakowi
W mieszkaniu na Śląsku wybuchł pożar. Ukrainiec ruszył na pomoc Polakowi
Turyści masowo rezygnują z Włoch. Winne ekstremalne upały
Turyści masowo rezygnują z Włoch. Winne ekstremalne upały
Wieści z Rzymu po konferencji nt. odbudowy Ukrainy. Polska kolejnym gospodarzem
Wieści z Rzymu po konferencji nt. odbudowy Ukrainy. Polska kolejnym gospodarzem
Ekspert rozjuszył internautów. Chodzi o słowa po meczu Legii
Ekspert rozjuszył internautów. Chodzi o słowa po meczu Legii
Wycofali tę przyprawę w trybie pilnym. Polacy ją uwielbiają
Wycofali tę przyprawę w trybie pilnym. Polacy ją uwielbiają
Wpadka na żywo gwiazdy NBA. Upadek był blisko
Wpadka na żywo gwiazdy NBA. Upadek był blisko
Dzieci na hulajnogach. Coraz więcej wypadków. Lekarze: gigantyczne obrażenia
Dzieci na hulajnogach. Coraz więcej wypadków. Lekarze: gigantyczne obrażenia
Może przelecieć obok Ziemi. Kometa krąży w kosmosie od 7 miliardów lat
Może przelecieć obok Ziemi. Kometa krąży w kosmosie od 7 miliardów lat
Rekin w Portugalii. To groźny żarłacz błękitny. Zamknęli plażę
Rekin w Portugalii. To groźny żarłacz błękitny. Zamknęli plażę
Skandaliczne zachowanie turystów w lesie. Leśnicy pokazali zdjęcie przed i po
Skandaliczne zachowanie turystów w lesie. Leśnicy pokazali zdjęcie przed i po
Siedział wśród mchu. Zauważył go leśnik. Zdążył na czas
Siedział wśród mchu. Zauważył go leśnik. Zdążył na czas