Brytyjski arystokrata stracił majątek. Nie stać go na ubezpieczenie auta

Jeszcze do niedawna David Brudenell-Bruce cieszył się powszechnym szacunkiem jako hrabia i potomek jednej z królowych. Teraz hrabia Cardigan nie może sobie pozwolić nawet na sfinansowanie ubezpieczenia auta. 68-latek stracił majętności w wyniku sporu sądowego.

David Brudenell-Bruce jeszcze do niedawna mógł sobie pozwolić na wystawne życie. Teraz brakuje mu pieniędzy na podstawowe potrzebyDavid Brudenell-Bruce jeszcze do niedawna mógł sobie pozwolić na wystawne życie. Teraz brakuje mu pieniędzy na podstawowe potrzeby
Źródło zdjęć: © Getty Images | Harry Borden/Contributor

David Brudenell-Bruce nosi tytuł hrabiego Cardigan. 68-latek jest potomkiem Jane Seymour, trzeciej żony króla Henryka VIII i zarazem matki jego następcy, Edwarda VI. Dysponował nie tylko fortuną w wysokości około 12 milionów funtów (ponad 62 milionów 700 tysięcy złotych), lecz także wartymi majątek posiadłościami.

Brytyjska arystokracja. W jaki sposób hrabia stracił majątek?

Jak podaje "Mirror", ostatecznie David Brudenell-Bruce stracił swój majątek po tym, jak pokłócił się ze współwłaścicielami historycznej posiadłości w hrabstwie Wiltshire w południowej Anglii. Doszło do serii procesów sądowych, w konsekwencji których 68-latek stracił nieruchomość oraz stał się bankrutem.

Arystokrata niedawno znowu stanął przed sądem, jednak tym razem z powodu nałożonego na niego zakazu prowadzenia pojazdów. Został on nałożony na hrabiego na okres trzech miesięcy, ponieważ dopuścił się on przekroczenia prędkości. W trakcie kontroli policyjnej wyszło na jaw, że 68-latek nie opłacił ubezpieczenia. Hrabia Cardigan odwołał się od tej decyzji i dlatego doszło do rozprawy.

Jak zeznał David Brudenell-Bruce w trakcie rozprawy, nie ubezpieczył auta, ponieważ go na to nie stać. Musiał także zamieszkać w zaniedbanym gospodarstwie na terenie dawnej posiadłości, a nawet korzystać z wody z pobliskiego basenu oraz ubiegać o świadczenia socjalne. Dowodził, że potrzebuje prawa jazdy, aby wozić siedmioletnią autystyczną córkę i jej matkę – w ich okolicy nie ma komunikacji miejskiej, a na taksówkę trzeba czekać aż trzy godziny.

Ostatecznie David Brudenell-Bruce zdecydował się wycofać swój wniosek. Miało to miejsce po tym, gdy sędzia powiedział mu, że skoro zdawał sobie sprawę z trudniej sytuacji rodzinnej, tym bardziej powinien był przestrzegać prawa. Podkreślił również, że kara może zostać zarówno zmniejszona, jak i zwiększona.

Zobacz też: Pogrzeb księcia Filipa był niezwykle poruszający. To koniec pewnej epoki

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"