Burmistrz Murowanej Gośliny był bohaterem wielu afer. Oto wyniki referendum

54

O burmistrzu niewielkiej Murowanej Gośliny w Wielkopolsce zrobiło się głośno kilka miesięcy temu, gdy do sieci wyciekło kontrowersyjne nagranie. Widać na nim, jak Dariusz Urbański wykonuje gest, jakby wciągał coś nosem ze stołu. W niedzielę odbyło się referendum ws. odwołania burmistrza i radnych ze stanowiska.

Burmistrz Murowanej Gośliny był bohaterem wielu afer. Oto wyniki referendum
Dariusz Urbański. (Facebook)

Przeciwnicy Dariusza Urbańskiego, którzy zainicjowali referendum, wytykali mu kilka głośnych afer. Najpierw wyciekło nagranie jego gorącego pocałunku z sekretarką. Następnie redakcja o2.pl opublikowała film, na którym widać, jak burmistrz podczas imprezy wciąga biały proszek. Urbański zapewniał, że to był żart i tak naprawdę nie zażywał narkotyków.

Burmistrz wysyłał także płatne SMS-y ze służbowego telefonu, by oddać głosy w plebiscycie na jedną z pracownic urzędu. Dopiero po nagłośnieniu sprawy Urbański zwrócił do budżetu miasta niemal 8 tys. zł.

W niedzielę 29 sierpnia mieszkańcy Murowanej Gośliny wzięli udział w referendum ws. odwołania burmistrza i radnych ze stanowiska. Głos oddało 3 650 mieszkańców. Większość (3 522 ) głosów było za odwołaniem burmistrza. Tylko 90 osób zagłosowało przeciw dymisji Urbańskiego.

Referendum okazało się jednak nieważne z uwagi na niską frekwencję. Do odwołania burmistrza i radnych w referendum potrzebny był udział co najmniej 4,9 tys. ludzi.

Referendum nieważne i za to bardzo serdecznie dziękuję mieszkańcom, którzy nie wzięli udziału w tej awanturze politycznej. Biorę pod uwagę również głosy tych, którzy wzięli udział w referendum. Nie zwalniamy tempa. Przed nami połowa kadencji i ogrom pracy - napisał Dariusz Urbański na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Burmistrz wciągał coś nosem z blatu? Wyciekło nagranie
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić