Był uliczną atrakcją Szczecina. Schudł o połowę i znalazł kochający dom!

34

Historią tego kota żyła właściwie cała Polska. Gacek, niegdyś mieszkający w budce na ul. Kaszubskiej w Szczecinie, zdobył szturmem Internet. Trafił na Google Maps, jako "atrakcja turystyczna" i zbierał najwyższe noty! Popularność wyszła mu na dobre - zajęli się nim weterynarze, a w końcu znalazł kochający dom.

Był uliczną atrakcją Szczecina. Schudł o połowę i znalazł kochający dom!
Ulubiony kot internautów już nie jest bezdomny! (Facebook)

Nie obyło się jednak bez dramatów, bo 20 marca Gacek niemal został porwany przez jakąś kobietę. Kot schował się wówczas pod samochodem, a mieszkańcy Szczecina zapowiedzieli, że będą go na bieżąco monitorować.

Gacka na Kaszubskiej widywano już 10 lat temu. Wszyscy chętnie go odwiedzali i dokarmiali. To szybko odbiło się na jego zdrowiu. Zwierzak trafił pod opiekę weterynarzy, którzy orzekli, że dla swojego zdrowia musi zrzucić nieco wagi. Nie da się ukryć, że Gacek przez te wszystkie lata stał się całkiem pokaźną puchatą kulką. Niestety kolejne badania nie przyniosły dobrych wieści - kot miał też problemy ze stawami i uzębieniem.

Bezdomny Gacek lwem salonowym

Zwierzak zrzucał wagę i był leczony w domu tymczasowym. Ostatecznie jednak znalazł swój dom i to na stałe! Dodajmy, że nieźle do tego czasu schudł, niektórzy aż nie byli w stanie poznać go na zdjęciach.

Gacek ma dom - taki swój własny. Młoda dama z drugiego planu kiedyś usłyszy jego historię i trudno będzie jej zapewne to wszystko zrozumieć... bo jak to żył na ulicy? Przecież od zawsze był tuż obok niej... jej najlepszy przyjaciel - czytamy na profilu Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami ze Szczecina.

Na zdjęciu obok Gacka widzimy bawiącego się zabawkami niemowlaka. Kot wygląda na całkiem zadowolonego z miejsca, w którym się znalazł.

Gacek ruszył z pomocą innym bezdomniakom

Szczecińskie Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami postanowiło wykorzystać popularność Gacka.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zdjęcie odchudzonego kota (który podobno teraz ma na imię George) zamieszczono razem z apelem o wpłaty na zbiórkę na karmę dla bezdomniaków.

To chyba najlepsze wykorzystanie popularności w celu pomagania bezdomniakom, jakie Gacek mógł sobie wymarzyć!

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić