Była najmniejszym noworodkiem świata. Tak dzisiaj wygląda

Dziewczynka urodziła się w 25. tygodniu ciąży i w chwili urodzenia miała zaledwie 212 gramów wagi i 24 centymetry wzrostu. Lekarze przez ponad rok walczyli o jej życie i okazało się to skuteczne — w poniedziałek została wypisana ze szpitala do domu. Teraz waży 6,3 kg.

Najmniejszy noworodek świata opuścił szpital Najmniejszy noworodek świata opuścił szpital
Źródło zdjęć: © Facebook

Niemowlę urodziło się w czerwcu 2020 roku w szpitalu uniwersyteckim w Singapurze. Jej matka była zaledwie w 25. tygodniu ciąży — zwykle dzieci rodzą się około 15. tygodni później. Lekarze musieli wykonać cesarskie cięcie, ponieważ przebywanie płodu w łonie matki było bardzo niebezpieczne dla zdrowia matki.

Najmniejszy noworodek świata

Wykryto u niej stan przedrzucawkowy — niebezpiecznie wysokie ciśnienie krwi, które może uszkodzić ważne narządy i być śmiertelne zarówno dla matki, jak i dziecka. W chwili urodzenia dziewczynka miała zaledwie 24 centymetry wzrostu i ważyła 212 g, czyli mniej więcej jak duże jabłko.

W chwili urodzenia była ona najmniejszym noworodkiem świata. Wcześniejszy rekord wg danych uniwersytetu stanu Iowa odnotowano w USA w 2018 r. Wówczas na świat przyszło niemowlę ważące 245 g. Lekarze prawie nie dawali jej szans na przeżycie i zaczęli przygotowywać matkę do najgorszego, ponieważ maleństwo nie miało bowiem jeszcze wykształconych wszystkich organów.

Lekarze walczyli o jej życie

Przez wiele miesięcy przebywała pod kontrolą lekarzy oraz specjalistycznych maszyn, które podtrzymywały jej życie. Wszystko po to, by zapewnić jej jak najlepsze warunki do rozwoju. Jak podaje BBC, okazało się, że opieka lekarzy był skuteczna — w poniedziałek po 13 miesiącach spędzonych w szpitalu została wreszcie wypisana do domu.

Dziewczynka waży obecnie 6,3 kg, czyli jak zwykły, zdrowy niemowlak w jej wieku. "Pomimo przeciwności, z komplikacjami zdrowotnymi, jakie pojawiły się podczas narodzin, Yu Xuan zainspirowała otaczających ją ludzi swoją wytrwałością i rozwojem" napisał szpital w oświadczeniu.

Ma schorzenie płuc

Na dziewczynkę czeka jeszcze jednak długotrwała terapia. Ma schorzenie płuc i będzie potrzebowała w domu aparatury wspomagającej oddychanie. Jednak zdaniem lekarzy jej stan poprawi się z czasem. Rodzice byli w stanie opłacić pobyt dziecka w szpitalu dzięki kampanii crowdfundingowej, w której zebrano prawie 367 tys. dolarów singapurskich (ponad milion złotych) - podało BBC.

Niemowlę dryfujące na morzu. Przerażające nagranie z Tunezji

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?