Była właścicielką hotelu Czarny Kot. Jej grób robi wrażenie

W miejscowości Lipków pod Warszawą znajduje się niezwykły grób Elżbiety Studzińskiej, właścicielki kontrowersyjnego hotelu Czarny Kot, ozdobiony wielkimi, stylizowanymi zdjęciami. Sam hotel przez lata uchodził za symbol samowoli budowlanej w stolicy.

Tak wygląda grób Elżbiety StudzińskiejTak wygląda grób Elżbiety Studzińskiej
Źródło zdjęć: © Facebook, PAP | Archiwum Kalbar
Malwina Witkowska

W miejscowości Lipków pod Warszawą znajduje się niezwykły grób Elżbiety Studzińskiej, właścicielki kontrowersyjnego hotelu Czarny Kot. Do pomnika prowadzą schody, a centralnym punktem jest nagrobek ozdobiony dwoma wielkimi zdjęciami.

Jedno z nich przedstawia zmarłą Elżbietę, a drugie jej wciąż żyjącą córkę, Katarzynę. Fotografie, zamiast typowego nagrobkowego stylu, przypominają okładki ekskluzywnych magazynów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wideo z Krupówek. "Uciekają, jak przyjeżdża policja"

Czarny Kot – symbol samowoli budowlanej

Hotel Czarny Kot przez lata był jednym z najbardziej kontrowersyjnych budynków w Warszawie. Jego nietypowy wygląd oraz wielopoziomowa konstrukcja sprawiały, że budynek wyróżniał się na tle stolicy, ale przede wszystkim stał się symbolem nielegalnej rozbudowy.

Powstał w latach 80. jako skromny pawilon handlowy, który z biegiem lat zaczął się rozrastać, tworząc charakterystyczną, chaotyczną bryłę. Budynek budził skrajne emocje – jedni go uwielbiali za oryginalność, inni krytykowali za niezgodność z przepisami budowlanymi.

Przez lata Czarny Kot opierał się nakazom rozbiórki, mimo że sądy jednoznacznie uznawały jego istnienie za nielegalne. W 2009 roku miasto nie przedłużyło właścicielom umowy dzierżawy gruntu, jednak Elżbieta Studzińska walczyła o jego utrzymanie, angażując się w długotrwałe batalie sądowe. Ostatecznie, dopiero w 2018 roku zakończono postępowania, które otworzyły drogę do częściowej rozbiórki obiektu.

Mimo wyroków sądowych pełne przejęcie terenu przez miasto okazało się możliwe dopiero po interwencji komornika. Ostatecznie hotel został zrównany z ziemią, a historia jednego z najbardziej kontrowersyjnych budynków Warszawy dobiegła końca.

Wybrane dla Ciebie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył