Małżeństwo nie żyje. Realizowali "największą przygodę swojego życia"

U wschodniego wybrzeża Kanady znaleziono ciała Brytyjki Sarah Packwood i Kanadyjczyka Bretta Clibbery'ego. Znajdowały się one na tratwie ratunkowej wyrzuconej na brzegu kanadyjskiej wyspy Sable na Oceanie Atlantyckim. Małżeństwo odbywało podróż, którą określało "największą przygodą swojego życia".

U wschodniego wybrzeża Kanady znaleziono ciała Brytyjki Sarah Packwood i Kanadyjczyka Bretta Clibbery'egoU wschodniego wybrzeża Kanady znaleziono ciała Brytyjki Sarah Packwood i Kanadyjczyka Bretta Clibbery'ego
Źródło zdjęć: © Facebook Sarah Packwood zrzut ekranu, Pixabay
Paulina Antoniak

Para żeglarzy i podróżników próbowała przepłynąć Atlantyk na swoim jachcie Theros. Zamierzali dopłynąć na Azory, oddalone o ponad trzy tysiące kilometrów od Nowej Szkocji, z której wyruszyli w upragniony rejs.

Miał on trwać trzy tygodnie. Tydzień po wypłynięciu z Kanady para została uznana za zaginioną.

Na ten moment przyczyny katastrofy nie są znane. Kanadyjska policja federalna powiedziała BBC, że śledztwo jest w toku. Funkcjonariusze sprawdzają między innymi, czy wypadek nie został spowodowany przez kolizję z przepływającym statkiem towarowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaskakujące odkrycie na dnie Atlantyku

Para podróżników wyruszyła w wymarzony rejs. Zostali znalezieni martwi na "cmentarzysku Atlantyku"

Wyspa Sable, przy której 12 lipca znaleziono tratwę ratunkową z ciałami żeglarzy, nazywana jest "cmentarzyskiem Atlantyku". Jak podaje "The Guardian", znajduje się ona nieopodal trudnego szlaku żeglugowego. Dziennik informuje, że od 1583 roku przy tej prawie niezamieszkałej wyspie, odnaleziono ponad 350 wraków.

W swoim ostatnim poście na Facebooku z 11 czerwca Sarah i Brett napisali: "Kapitan Brett i pierwszy oficer Sarah wypłynęli w drugi etap Zielonej Odysei na pokładzie Theros - 42-stopowej żaglówki GibSea. Napędzani wiatrem i słońcem. Kierujemy się na wschód, na Azory".

Syn Kanadyjczyka, James zamieścił w mediach społecznościowych poruszający wpis.

"Byli niesamowitymi ludźmi i nic nie wypełni pustki, która powstała po ich niewyjaśnionej jak dotąd śmierci. (...) Tęsknię za waszymi uśmiechami. Zawsze będzie mi was brakowało" - napisał na Facebooku.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi