Były człowiek Putina w tragicznym stanie. "Nie może sam zamykać oczu"

Anatolij Czubajs był jednym z najbliższych współpracowników Władimira Putina. W ostatnim czasie rosyjski urzędnik poważnie zapadł na zdrowiu. Jego stan nie pozwala mu nawet na samodzielnie zamykanie oczu. Pojawiły się podejrzenia, że został otruty.

Były człowiek Putina w tragicznym stanie. "Nie może sam zamykać oczu"
Anatolij Czubajs należy do grona najbliższych współpracowników Władimira Putina (Getty Images, Mikhail Svetlov)

Anatolij Czubajs w przeszłości pełnił tak poważne funkcje, jak m.in. wicepremier czy szef sztabu Kremla. W momencie napaści Rosji na Ukrainę 67-latek reprezentował swój kraj w organizacjach międzynarodowych. Był ekspertem od spraw zrównoważonego rozwoju, jednak zrezygnował ze stanowiska ze względu na toczącą się wojnę.

Władimir Putin otruł swojego bliskiego współpracownika?

Jak informuje portal The Sun, w chwili zachorowania Anatolij Czubajs przebywał na włoskiej wyspie Sardynia. Lekarze zdiagnozowali u niego zespół Guillaina-Barrégo. To zaburzenie neurologiczne, w konsekwencji którego następuje postępujące osłabienie lub porażenie mięśni.

Włoski dziennik "La Nuova Sardegna" podał, że Anatolij Czubajs nie jest już w stanie nawet samodzielnie zamykać oczu. Tak nagłe i gwałtowne pogorszenie się zdrowia Rosjanina wywołało podejrzenia. 67-latek został nawet przesłuchany przez lokalnego prokuratora. Podejrzewa się, że były współpracownik Putina padł ofiarą otrucia.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Jego stan się ustabilizował, ale Anatolij nadal pozostaje na oddziale intensywnej terapii, jego nogi i ręce nie pracują, nie może zamknąć oczu i ma częściowy paraliż twarzy – relacjonowała Ksenia Sobczak, córka rosyjskiego oligarchy i zarazem jedna z najsłynniejszych opozycjonistek Putina ("The Sun").

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka"

Podejrzenia, że Anatolij Czubajs został otruty, są traktowane bardzo poważnie. Miejsce, w którym przebywał 67-latek, gdy jego stan zdrowia uległ pogorszeniu, zostało drobiazgowo zbadane. W obawie przed toksycznymi substancjami eksperci założyli kombinezony ochronne. W śledztwo zaangażowano także włoskie tajne służby.

Nie bez powodu domniemane otrucie Anatolija Czubajsa wywołało tak wielkie zainteresowanie. Zachodnie służby obawiają się, że rosyjscy naukowcy opracowują lub już opracowali truciznę, z którą kontakt powoduje objawy łudząco podobne do zwykłej choroby.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić